Iwk4 napisał(a)

Dobrze, że piesek się znalazł.
Jak moja Tola miała ten czas, jeden piesek przy domu koczował 5 dni. Nie dał się przegonić. Głód i chłód nocą mu nie przeszkadzał. Aż mi go żal było. W końcu dowiedziałam się, kto jest właścicielem i go odwieźliśmy.
Taka to psia miłość.

zaskoczyła mnie ta psia miłość bez jedzenia i picia i w taki ziąb to się nazywa poświęcenie teraz pozostaje mi czekać na wniosek o ustalenie ojcostwa

Elu, zebrać ci nasionka liatry?

TeresaK napisał(a)

Pamiętam Iwonko o dereniach. Ja przy brzozach nie będę nic więcej sadziła. Ja tylko dałam przykład jak to wygląda bez zimozielonego tła. Oczywiście w tym przypadku, kiedy jest taka przestrzeń, tak jak jest, jest dobrze

Wróciłam do zdjęcia brzozowej. Tam masz rozplenice i wrzosy. Na derenie q takim układzie faktycznie nie ma miejsxa

Iza, najpierw gratki na 700.

Nie wiedziałam, że masz takiego wnusia ślicznego.
Mamą w przedszkolu zostałaś?

Ja też macham. Jak tak sobie pomachamy, to do 100 bez Asi dotrzemy

Popieram Ewę. Ty masz piękny krajobraz zapożyczony. U mnie wszędzie domy niestety.
Przy brzozach zostawiłabym kawałek otwartej przestrzeni. Oczywiście z dereniami.
Już to na stronie 6 pisałam. Sprawdziłam

Dobrze, że piesek się znalazł.
Jak moja Tola miała ten czas, jeden piesek przy domu koczował 5 dni. Nie dał się przegonić. Głód i chłód nocą mu nie przeszkadzał. Aż mi go żal było. W końcu dowiedziałam się, kto jest właścicielem i go odwieźliśmy.
Taka to psia miłość.

Olu, cudne są.

Iwonko - oczywiście zapraszam i ja do Ciebie będę zaglądać. W wolnych chwilach nadal myślę o mojej północnej, wschodniej i częściowo południowej granicy. Rozważam pomysły Dziewczyn. I skłaniam się najbardziej do propozycji Iwonki (Iwk4). Ma bardzo dużo racji w tym co pisze. Myślę, że zimozielone rośliny na granicy będą wspaniałym tłem dla innych roślin, w tym dla liściastych, które jesienią się przebarwiają. Natomiast zimą wypełnią pustkę.

Zobacz jak wygląda moja brzozowa bez tła zimozielonego:



A wystarczy kawałek zimozielonych i już to inaczej wygląda nawet zimą:




Czytam o choinach kanadyjskich i świerkach serbskich na wątkach tematycznych

A poza tym czekam na Asię (Makadamia), gdzieś zniknęła. Wierzę, że pomoże mi ogarnąć do końca linie rabat. Asiu... macham , ale spokojnie, mamy dużo czasu.

Zana, Abiko, Ewik, Mirella, Kawa, eee_tam, MonikA, Basilikum, Warmia, Makao, Ryska, Gierczusia, AnnaCh, Iwk4, AsiaK_Z, Katel, Madzenka, Mira, AgataP, Inka74 i Pawel odpowiadam zbiorowo, coby bardziej kompaktowo prowadzić wątek Dziękuję serdecznie za przemiłe wpisy i cieszę się, że fotki tak Wam się spodobały. Zima jest zimna, ale bardzo fotogeniczna. Iwonko, moja ulubiona fotka to właśnie ta z trawą, która i Tobie w oko wpadła Dzieci czasem ubarwiam Ale często tego jednak nie mogłabym robić

Jankosiu, internet jest pełen niespodzianek, ale co ma zwisać nie utonie Tak to chyba brzmiało czy coś pomyliłam? Pozdrawiam również

Flower1, no mam ją, żeby można było choć trochę zobaczyć co u mnie w trawie piszczy A w przyszłym roku dzięki Tobie będę polować na begonie

Pszczelarnia, dziękuję za link, bardzo ciekawa strona, nie tylko ogród. Książkę będę mieć na uwadze. Ulmer to bardzo dobre wydawnictwo, tak więc książka powinna być dobra.

Pospieszyłaś się. Dostałam nasionka od Przemka. Bym się podzieliła. Też będę siać.
Fajna ta trawka.

Olu, widziałam twoje wianuszki na fb. Cudne są.
Twój-mój wianuszek jest całoroczny. Teraz go zdjęłam i powiesiłam z orzechami.
Pozdrawiam cię zapracowana kobietko

U Ewy777 też liście przyklejone do ambrowca

Też popieram

Iwk4 napisał(a)

img robi furorę, hi, hi
A słowo pisane? W zapomnienie?

Renia, zastrzeliłaś mnie świeczkami w skarpetkach. Super
Sama robiłaś? Nietuzinkowo

Jakoś w końcu rozkminiłam to img
Sama dzisiaj po pracy zrobiłam ... polecam bo to dość relaksujące zajęcie ... włóczka została mi z ubiegłego roku kiedy to dziergałam wianek

Iwk4 napisał(a)

img robi furorę, hi, hi
A słowo pisane? W zapomnienie?

Słabo to widzę Iwonka, jeśli o tej porze roku nie daję rady być na bieżąco, to w sezonie pewnie będzie jeszcze gorzej.

img robi furorę, hi, hi
A słowo pisane? W zapomnienie?

Renia, zastrzeliłaś mnie świeczkami w skarpetkach. Super
Sama robiłaś? Nietuzinkowo