Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje małe królestwo

Moje małe królestwo

Iwk4 19:17, 01 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Dobrze, że piesek się znalazł.
Jak moja Tola miała ten czas, jeden piesek przy domu koczował 5 dni. Nie dał się przegonić. Głód i chłód nocą mu nie przeszkadzał. Aż mi go żal było. W końcu dowiedziałam się, kto jest właścicielem i go odwieźliśmy.
Taka to psia miłość.

____________________
Ogródek Iwony II
Rumianka 19:54, 01 gru 2016


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
No zakochał się chłopak i tyle...u mnie też od czasu do czasu przy furtce koczuje jakiś psi Belmondo...miłość gorsza od sraczki...Fajnie że Fuksik wrócił...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
AnnaCh 19:55, 01 gru 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Super, że się piesio znalazł
Tereniu, a zaimpregnowałaś ten zlew? Bo tak będzie Ci bardzo zachodził kawą i herbatą, zaimpregnowany trochę mniej
____________________
Ania - Malutki pod lasem
olga80 21:19, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
GorAna napisał(a)
Super wiadomość z tym Twoim czworonożnym kasanową


wygłodniały jak wilk wrócił
____________________
Teresa Moje małe królestwo
olga80 21:21, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Makao_J napisał(a)
No to na niezły podryw się wybrał. I nawet nie uprzedził.

Dobrze że wrócił.

A kolor różyczki cuudownyy



łobuz z niego nawet sms-a nie wysłał,że na noc nie wróci

różyczka to Pomponella- piękna i zdrowa
____________________
Teresa Moje małe królestwo
olga80 21:22, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Zana napisał(a)
Och, jakie cudne wspomnienie lata . A wczoraj też o tym pomyślałam, żeby jakieś wspomnienia przywołać.


tęsknie za latem i przeglądam zdjęcia swoje i w sieci
____________________
Teresa Moje małe królestwo
olga80 21:28, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
MirellaB napisał(a)
Terenia chciałam Ci napisać, że może na loferek poszedł, bo zew natury poczuł Tak to jest z psiutami
Dobrze, że się znalazł

Ale piękne zdjęcie róży wybrałaś - cudo
Ja wczoraj znowu na stronie Rosarium ogladałam, może na dwie róże się skuszę.


Mierellka zaskoczyła mnie ta jego nieobecność i też tak myślałam po cichu,że on może się zakochał

Pomponella mnie zachwycała cały sezon
A Ty na jakie róże pazurki ostrzysz?
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Sebek 21:31, 01 gru 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Zasmuciłem się na wieśc o psie - ale jak widać happyend był
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
olga80 21:31, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Iwk4 napisał(a)
Dobrze, że piesek się znalazł.
Jak moja Tola miała ten czas, jeden piesek przy domu koczował 5 dni. Nie dał się przegonić. Głód i chłód nocą mu nie przeszkadzał. Aż mi go żal było. W końcu dowiedziałam się, kto jest właścicielem i go odwieźliśmy.
Taka to psia miłość.



zaskoczyła mnie ta psia miłość bez jedzenia i picia i w taki ziąb to się nazywa poświęcenie teraz pozostaje mi czekać na wniosek o ustalenie ojcostwa
____________________
Teresa Moje małe królestwo
olga80 21:32, 01 gru 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Rumianka napisał(a)
No zakochał się chłopak i tyle...u mnie też od czasu do czasu przy furtce koczuje jakiś psi Belmondo...miłość gorsza od sraczki...Fajnie że Fuksik wrócił...


he he Belmondo mój wygłodniały jak wilk,ale ważne ,że wrócił bo młody płakał a i mi smutno było
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies