Cuuudne jeżówy... (może to Southern Belle) właśnie na taką poluję
i na lilie Eyeliner też (widzę, że kwitną u Ciebie) i nie mogłam ich nigdzie dostać wiosną.
Dla mnie najładniejsze z białych, choć nie pachną
Ewuś o urlopie napisałam na pv. Jakoś faktycznie nie narzekam na kwitnienie szałwi i lawendy. Cudne są i u mnie dobrze rosną. Lilie mam posadzone w takim miejscu niestety że muszę tam specjalnie pójść a ostatnio zapominam i chyba mam wrażenie że już przekwitają i nie nacieszę oka nimi. Buziaki
Z facetami trochę lepiej.I dzięki Bogu.Teraz ta nerwówka,czy córcia dostanie się na te studia.Ech,,,
Dziękuję za tak miłe słowa.
Lilie, liliowce, róze, powojniki i hosty- kocham
Buziaczki przesyłam
Eden Rose- trochę mnie rozczarowała.Nie wielki krzaczek zbudowała.Niska.Chyba ją przesadzę.Bo posadziłam przy łuku z drugiej strony Exlesy.I pusto tam.
A drugiej już jest inaczej
Ewuś, zachwycam się twoimi pięknymi powojnikami.Bajecznie wyglądają.
I te bogate hortensje
Lilie piękne.Też je kocham wręcz.
Lawena piękna.Chyba gęsta,że tyle ma kwiatów ?
pozdrówki zostawiam
Róze jak marzenie, piękne.
A ta Leonardo da Vinci wygląda wzorowo.Moja normalnie rośnie i zawsze taka niska.Może dlatego,że je prawie nie dokarmiam?