Nie wiem czy przeczytałaś u mnie, to Ci tu melduję. Oprócz jednej (jeszcze nie kwitnie), wszystkie moje jeżówki są białe. 4 pojedyncze, dwie pełne

O! Moja siatka, ta z serduszkami Pewnie "cyknełaś" fotkę jak poleciałam po samochód.
Gosiu, jeszcze raz ogromnie Ci dziękuję za obłędne szałwie (i nie tylko) i masz u mnie ogromnego buziaka

Gosiu cudownie u Ciebie, powojniki cudowne i róże przepiękne .
Powiało dziś, widziałam drzewa połamane i powyrywane z korzeniami , mam nadzzieję że w nocy będzie spokojnie.
Akurat się na 500 załapałam ale to zleciało - gratulacje.

I ja gratuluje 500 stronki
Ostróżki u mnie juz przekwitają, a u Ciebie w pełnej krasie. Masz cudnie, ale to już CI mówiłam
U mnie, po tej wichurze, bez strat.

U Ciebie rosną pięknie i szałwie, i lawedy, które u mnie kapryśne są.
Powojniki masz cudowne I lilie już Ci kwitną?
Chyba u mnie zimniej.
Kiedy planujecie urlop w tym roku nad morzem?

Uwielbiam bagażnik wypchany zieleniną

Kasiu Jurek jakby wiedział że kupuję tylko takie róże których nie trzeba kopczykować to dał by mi na pewno zielone światło. Ale ja przecież specjalnie nie kupuję pnących i po prostu dużych bo ja sama nie mam ochoty przy nich robić a takie co się nisko tnie to mogę mieć bez problemu. Jurek ostatnio odchwaszczał w warzywniku a tam są 3 różyczki których nie okopczykował i przeżyły zimę i mi to ostatnio pokazywał z takim chyba zamiarem że powiem mu że żadnych róż już nie trzeba będzie kopczykować. Ale go naprostowałam a ponadto w tym roku była pierzyna śnieżna i to spora.
Kasiu ja teraz też raczej sama zwracam uwagę żeby kupować raczej bezproblemowe rośliny żeby jak najmniejszym kosztem było ładnie