Kami tak dmuchałam do Was to słoneczko, że u nas dzisiaj cały czas leje
Szałwia podzielona w 99% się przyjęła, tylko jedna kupka coś słabo sobie radzi ale pewnie miała zbyt mało korzonków. Ogólnie już ja powoli widać
Ja się też do wczoraj cieszyłam, dopóki mi Gosia nie powiedziała że skandynawia zmieniła prognozy mój barowy nastrój przybrał okropne rozmiary
szałwia super zresztą bestseller ogrodowiskowy mi się marzy ta niebieska ale różową koło piwoni mogłabym też mieć wogóle to okazuje się że u Ciebie opuściłam sadzenie róż, więc przybywam nadrobić. Szałwię również chcę do róż dosadzić w miejsce rozplecicy kosmatej która okazało się że nie zimuje.Pozdrowionka ślę.