Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę
17:16, 20 wrz 2015
Mężuś wrócił z Holandii i troszkę poprawił mi humor, zepsuty dzisiejszą jesienną aurą:
Chyba się nie przyznam, że w spiżarce w garażu czekają kolejne 300 cebul, upolowane w rodzimych sklepach
Kiedy ja to wszystko posadzę???
I drugie pytanie: czy starczy mi sił na to sadzenie???
Ale z cebulkami chyba jak z różami: nigdy nie mam dosyć.
Zawsze się znajdzie nowa ciekawa odmiana, której nie mam, a muszę koniecznie mieć!
Chyba nie wspominałam, że zamówiłam kolejne 6 róż do tych 8 oczekiwanych, by posadzić na jesieni?
Chyba się nie przyznam, że w spiżarce w garażu czekają kolejne 300 cebul, upolowane w rodzimych sklepach
Kiedy ja to wszystko posadzę???
I drugie pytanie: czy starczy mi sił na to sadzenie???
Ale z cebulkami chyba jak z różami: nigdy nie mam dosyć.
Zawsze się znajdzie nowa ciekawa odmiana, której nie mam, a muszę koniecznie mieć!
Chyba nie wspominałam, że zamówiłam kolejne 6 róż do tych 8 oczekiwanych, by posadzić na jesieni?
