Gosiu, wczoraj podlewałam bukszpany, a dziś pod nimi ani śladu wody. Ten spory system korzeniowy - to ich atut. każdą kropelkę z ziemi wycisną, jak wody za mało.
Jutro dokończę bukszpany i też tylko podlewać będę.
Aby się dobrze przyjęły. Jest pochmurno, ale deszczu nie widać niestety.

Szeroko się uśmiechnąłem, a co ja nadal przesadzam ale powli będę już kończył, sadzenie roślin z doniczek potrwa zapewne troszkę dłużej, ale nie chce już nic sadzić po połowie pażdziernika

Co do żurawek:
A Peach Flambe
B liść jak Berry Smothie, ale coś mi za jasna
C krwista
D Lime Marmalade
E Marmalade
F Ginger Ale
G Palace Purple
H Creme Brulee lub Mahogane, ale bardziej pierwsza propozycja
Oczywiście mogłem się pomylić

Łuki, wielkie dzięki za szybkie rozszyfrowanie. Liczyłam na Ciebie.
Czy fotka I i J przedstawia Cinnabar silver?
Jedna rosła w cieniu, druga bardziej na słońcu i różnią się wybarwieniem liści.
Druga rzecz, to Berry Smothie - co mogło by być powodem zbyt jasnego wybarwienia? Może coś jej nie sprzyja, bo to ona, pod taką nazwą ją kupowałam Latem była bardziej wybarwiona

A Palace Purple mnie zadziwia. Zmienia kolor, jak kameleon. Bardzo ją lubię za wybarwienie w słońcu I czerwony i pomarańcz i bordo.

Z miskantami e szkółki jako chwast przywędrowało jeszcze coś takiego:

Pooglądałam, oczy nacieszyłam i ogrodem i grzybkami kanie też lubię, jako schabowe mam jeszcze ususzone z tamtego roku, chyba dałaś mi pomysł na kolejny obiad

Olga, Edytko,na te kanie ala schabowy narobiłyście mi smaku
Też tak robię
Dziś jadłam rydze, jutro zrobię kanie

Iwonko tak na I i J to Cinnabar Silver nie zauważyłem tych zdjęć. Berry Smothie jest zmienna kolorystycznie i to zależy w największej mierze od stanowiska, ale w sumie to każda odmiana inaczej się wybarwia na słońcu, w cieniu czy półcieniu
Ta przy miskantach to raczej Palace Purple chociaż może to być już siewka po niej bo żurawki też potrafią się wysiać ale siewki to na prawdę sporadycznie same się pojawiają, ja mam kilka własnych żurawek z siewu

Łuki, J dodałam, bo miałam wątpliwości - rosły w różnym miejscu i inaczej się wybarwiły i nie byłam przez to pewna, czy to ta sama odmiana. Dzięki za pomoc
Z Bery Smothie mnie uspokoiłeś, ostatnio zdjęłam jej żwirek, bo rabatę przygotowuję do wiosennej przebudowy. Niedaleko będzie ścianka wodna i trochę poprawiam wygląd wkoło. Nie jestem jeszcze zadowolona do końca z efektu.
Te małe, możliwe że siewki palace purple. Mało ciekawe na razie. Ale szybko urosły I tam mi w donicy nie przeszkadzają. Pasują do berberysów

Iwonko kolekcja żurawek już imponująca i werbena pięknie się prezentuje z trawskami oczywiście, powiedz mi czy już zbierasz jej nasionka?! I gdzie je trzymasz?!

nie jestem pewna Marmalade
moja jest bardziej pokarbowana

Iwk4 napisał(a)

Gosiu, wczoraj podlewałam bukszpany, a dziś pod nimi ani śladu wody. Ten spory system korzeniowy - to ich atut. każdą kropelkę z ziemi wycisną, jak wody za mało.
Jutro dokończę bukszpany i też tylko podlewać będę.
Aby się dobrze przyjęły. Jest pochmurno, ale deszczu nie widać niestety.

ja też na raty sadzę bukszpany ... planowałam dziś kończyć sporą obwódkę, ale niestety czasu brak