Ja mam jednak pecha z tulipanami. Ale co tam z narcyzami też właściwie. Może to się kiedyś odwróci
Łan żółty cudowny, szkoda, że wiśnia nie kwitnie na ciemniejszy kolor Byłby większy czad
Dobra rada, dla zwykłych brzóz jest miejsce w naturze, tam je można podziwiać lub ogród w którym wyrosły z siewek. Wtedy wiadomo - to wartość dodana ogrodu. Ale jak już masz je posadzić, sadź cenne odmiany które ozdobią Twój świat wokół.
Danusiu twój ogród jest już od dawna inspiracją dla połowy Polski, a jak pokazujesz takie metamorfozy to podnosisz na duchu tych wszystkich, którzy jeszcze to mają przed sobą...
A ta kolekcja bukszpanów... czy może być bardziej godzien pożądania widok?
Dziękuję Wam za tak miłe wpisy, a i ja sobie odświeżyłam te czasy, kiedy nie było lekko
Każdy, kto buduje z tym samym się boryka, ale lata lecą i wszystko co złe się zamieniło na dobre.
Lubiłam ten etap doniczkowy, ciągle mam takie ciągotki ustawiania dużej ilości, ale Witek narzekał, że nie ma gdzie przejść i dlatego zminimalizowałam je. Ale kto wie, co będzie w tym roku hehe
Tutaj jeszcze wspomnę etap roślin "czarnych" ozdobnych z liści, podobało mi się to wtedy bardzo
Takie metamorfozy są super. Szczególnie jak są uwiecznione na zdjęciach. Kapitalna pamiątka dla przyszłych pokoleń
No to pięknie. Kilka dni temu miałam z mężem wymianę zdań.
A wyglądało to tak ( zresztą raczej zawsze tak to wygląda), że ja się darłam a on próbował coś tam mówić. No i pokarało mnie. Kłótnia była o to, że mój mąż wymyślił sobie, że jeszcze zanim zacznie się budowa on sobie ślicznie trawkę zasieje. Wybijałam mu to zgłowy cały wieczór, że to bez sensu, że robotnicy wszystko zniszczą, że maszyny ciężkie,.....No i teraz chyba jednak się zgodzę na tą trawę.
Bo skoro się da
Dziekuję Danusiu w imieniu męża Będzie wielce rady.
Ps. Mój młodszy...... też Michał
Asiu, dowiesz się wszystkiego, pytaj też jak masz pytanie w tzw. wątkach tematycznych, ja je pilotuję, zaglądam na bieżąco. One są na dole, ale pewnie wiesz.
Ja bym przeczytała na Twoim miejscu art. Łatwe ogrodnictwo.
Danusiu co sobie myslałaś w tym momencie? bo widać , że wystraszona minę masz i zakłopotaną? a niektórym się wydaje , że wystarczy pstryknąć palcami i metamorfoza gotowa, ale to wszystko to teraz przyjemne wspomnienia, nieprawdaż?