A dzisiaj to wykonałam plan robót, potem odkurzyłam aparat, założyłam okulary do czytania i porobiłam fotki
Jak się te niezliczone ilości drzew rozrosną to i warunki się stworzą.
Moja przesadzona ze złego stanowiska.
Pasuje do bukszpanów obżartych przez ćmę.
W suchym i słonecznym miejscu też je mam. Ale śladowe ilości i nie namnażają się.
Dobry znak skoro dokupiłaś Niech się panoszą zamiast podagrycznika, takie mam życzenie
U mnie póki co tak to wygląda. Docelowo chciałabym, żeby ziemi nie było widać.
Nic więcej na etykiecie nie było, też byłam zła o to. Lecą na skróty po całości. Wrzośce mam w ogrodzie w kilku miejscach, nawet fajnie u mnie przyrastają, niektóre zrobiły już niezłe poduchy.
Pozaglądałam roślinkom do środka
Wzruszyłam się na widok pobudki Hakonechloa ze snu zimowego... wiecie, dlaczego
Kilogram tulipanów z L. zaczyna pokazywać pomarańcze
Bratki niezmiennie fotogeniczne
Lubię tak spokojne kolory...
Tina szykuje się, będzie pokaz...
Tak wygląda prawdziwie wiosenny dzień. Ogrodniczka uszczęśliwiona!
Narcyzy Mount Hood w docelowej kolorystyce
Szachownica perska, jestem bardzo ciekawa, co pokaże.
Co roku zastanawiam się czego dołożyć żeby wiosną było kolorowo. Skalnica bardzo długo kwitnie, całe lato ma kwiatki, nie tak liczne ale jednak. Ciekawe czy w innych miejscach będzie jej u mnie dobrze.
Cebulowe są super bo potem zanika zielone i robi się miejsce na inne dobra. Tyle że u mnie rabaty w ciągłym ruchu i boję się że zniszczę cebulki robiąc wykopki. W tym roku jednak porozsadzam chociaż krokusy co mi się namnożyły, mam kilka sporych kępek.
Siałam sasanki bez wielkiego sukcesu ale 9 sadzonek mam. Maleństwa wsadziłam do gruntu ale przez kilka lat nic a nic nie przyrosły aż tu w tym roku dwie mają pąki. Reszta nadal maleńka, taka sama jak sadziłam.
Podobno sasanki wymagają stratyfikacji więc wstawiłam nasionka do lodówki na kilka tygodni.
Moje sasanki między jeszcze nie przyciętymi lawendami które dziś przyciełam więc będzie je lepiej widać. Sadzone były gdy lawenda była jeszcze mała, oczywiście nie przewidziałam że za blisko posadziłam :-\
przezimował wilczomlecz w lasku, drugi w gorszej kondycji, ale odbija od korzenia
Pierwszy raz żagwiny mi przetrwały zimę i gdzie? W tamie
piwonia się wysiała?
naprawiona tylna ściana rabaty
te pięknie przyrastają i kwitną co sezon, a nie są to osławione EE, ale nie powiem które bo znaczniki popłynęły z powodzią, sama żałuje bo kupiłabym więcej, do tego ładnie pachną orzechami
łatwo nie było
i po
teraz trzeba wymyślić nową podporę
i nie mam pojęcia jak wytępić ten podagrycznik z pomiędzy nich Walczę już 6 lat, a jest go co rok więcej. Pochłonął fiołki, bodziszki, anafilisa, i firletki halcedońskie.
Pcha się w rabatę co dziwne nie pcha się w trawnik.
Po wczorajszym dniu sterty znacznie urosły