Zawilce fajne są, jeszcze chętnie bym dokupiła takie białe pełne, o trudnej nazwie whirlwind Co do traw w jeżówkach, to mam nadzieję, że tak będzie jak mówisz Gabisia. Że miskanty się rozrosną, obwódką trzemielinową wszystko ujarzmię i będzie Paula mnie wczoraj natchnęła, zapisałam sobie w kajecie na ten tydzień: zrobić zaszczepki z trzmieliny!
PODZIWIAM wyhodowanie roślin od podstaw wymaga determinacji i cierpliwości. Sama próbuję z różnym skutkiem, ale jak coś się uda to radochę mam ogromną.
pozdrawiam będę podglądać.
Resztki plonów i pierwsze poplony
Rzodkiew całkiem, całkiem Po wczorajszym deszczu nawet coś można w warzywniku podziałać. Widły amerykańskie w dłoń i odchwaściłam zarośniętą, pozostawioną sobie część
Jeszcze rok temu wkurzał mnie widok rynny w tym kąciku, a teraz nawet jej nie widać
jedno z moich najmłodszych hortensjowych dzieci, ukorzeniona w tym roku
w domu na przeprowadzkę do ogrodu czeka następny maluszek