Moja kwadratowa rabatka i okolice przy tarasie
Fajnie wyszło zestawienie jeżówek, hortensji i werbeny.
Róże jeszcze kwitną ... od czerwca Choć widać już jesień. Zmoczone deszczem ...
Posadziłam tu rozchodniki:
sadzonka dwuletnia , roczna i młoda tegoroczna - ładnie widać różnicę w przyrostach. I tegoroczne rozplenice - młode sadzonki
Już jesiennie się zrobiło, chłodno, wietrznie i deszczowo. Ale wyskoczyłam na chwilę do ogrodu, żeby zrobić kilka fotek. Nie mogę powiedzieć, że nic nowego się nie dzieje. U mnie w ogrodzie ciągle coś nowego wychodzi na pierwszy plan. I ciągle jest robota.
Jeżówki kwitną pięknie Green Jewel i Southern Belle
Drugie kwitnienie szałwii na tle białych rozchodników
Ognik szkarłatny cały obsypany pomarańczowo-żółtymi owockami
Wiecie co- ten płot cały czas inaczej wygląda i naprawdę, trudno powiedzieć, jaki to jest w końcu kolor i czy jest ok.
Teraz w deszczu jest jaśniejszy od starego nasiąkniętego wodą.
Tutaj jest domek malowany na wiosnę- bejca (inna) plus olej. Już sporo wyjaśniał od wiosny, zwłaszcza tam, gdzie na niego świeci słońce. A był niemal czarny.
A tak wygląda płot teraz w deszcu- po prawej stary, po lewej nowy
Dawno mnie nie było i zmiany mnie zszokowały.. musiałam się aż cofnąć do początku.
Rozmawiałam ze znajomymi.. i doszliśmy do wniosku, że bukszpany stare polskie są odporne na grzyba, a te holenderskie zaraz grzyb atakuje U Ciebie mogą być tylko te holenderskie...
Ale trawniczek jest pięknie zielony... widać, że pada deszcz, bo z kranówki nawet przy hektolitrach wody nie potrafi być zielony