Czyli fotka min dla mnie. Oj bardzo jestem ciekawa. A może tak da się troszkę większy rąbek pokazać?
Bo ja właśnie na etapie planowania brzozowej jestem.
Oj, chyba tak. Kawał pracy wykonałaś, ale żeby tak od razu po szpitalu... Zdrowie najważniejsze.
Miskant Cabaret, to piękny egzemplarz wśród miskantów, ale posadź go jak najszybciej, żeby się zdążył zakorzenić, mój rośnie już 3 roczek i nie przemarza, mam też trzcinę laskową Arundo donax variegata i też zimuje, a ta jest zdecydowanie mniej odporna
Mam go dość długo około 10 lat, tak wydaje mi się, że nie został posadzony wcześniej, bo sadziłam go już w miarę w okrytym miejscu Pierwszy owocek zobaczyłam już po pierwszym roku od posadzenia, patrz,żeby był szczepiony