bo się zastanawiałam czy na zdjęciach to Ty czy Twoja córka hi hi
jesteś szczuplejsza niż w awatarku
pewnie perturbacje zdrowotne Cię wychudziły....
Aniu ja się nie mogę zdecydować na zdjęcie
jeszcze takie ładne miałaś z sasankami
fiolet by mi pasowała do pokoju, tylko że mam problem z dziurawieniem ścian i prawie nic u mnie nie wisi, ale przydałoby się podjąć męską decyzję i jakieś obrazy i zdjęcia powiesić...
Haniu, dzięki
Lubię owady , i lobię fotografię .Widać więcej i dokładniej na makro
Róże trochę plamistości nabrały.I już nie wiem czy jeszcze pryskać od grzyba , czy nie ???Ale kwitną, odżywają po upałach.
Dobrze radzisz, kołnierz zostawię, nie wyrzucę sobie na potem, W razie bólu, będzie pod ręką I tak miałam problemy z kręgosłupem ( lędźwiowym) a teraz pójdzie cały
No cóz, nie mamy wpływu czasami, na to co nas spotyka, albo jakie choroby nas dopadną
Oj, zaziębiłaś się.Kuruj się i nie dawaj.Bo jeszcze ładne dni przed nami
Zdrówka życzę