Kiedyś tam u rodziców zostawiłam trochę traw, ale teraz chyba je podkradnę - a przynajmniej tatarak i hakone

zobaczcie jakie ładne są, a tam gdzie rosną to mają dość sucho.
w ogóle mamcia zakochana w hortkach, trawach i różach - a jakżeby mogła innaczej!
a tutaj hortki i rozplenice - te zostawię rodzicom, może rozmnożę do paru innych miejsc

czy mogę to zrobić na początku października?
a tak - pisałam do firmy, która sprzedaje malutkie sadzonki cisów - już nie ma przedszkola do sprzedaży w tym roku, na wiosnę dopiero będę mogła zamówić... szkoda, miałam nadzieję że posadzę jak pojadę jesienią. No i że będą większe o ten jeden rok.