Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Katkak 11:11, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Kurcze u Ciebie dalej nic z deszczu? W Dębicy w nocy lało i teraz też co chwilę pada. Dmuchnę do Ciebie trochę tych chmur .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Mala_Mi 12:09, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Katkak napisał(a)
Kurcze u Ciebie dalej nic z deszczu? W Dębicy w nocy lało i teraz też co chwilę pada. Dmuchnę do Ciebie trochę tych chmur .


Jak to eM stwierdził.. znów przeszło bokiem.... z Krakowa na Lublin poszło.. nad ranem padało... krótko ale dość intensywnie, potem było słoneczko, potem się zachmurzyło i przez godzinkę kropiło.. ale już nie pada..
Zmoczyło tylko trawę w workach i to co wczoraj wycięłam.. czyli kolejne 6 worów.. i nie ma jak tego wywieźć bez upieprzenia auta..
Dobre i te trochę.. zawsze to po całości pomoczyło.
Poszłam sprawdzić.. nie jest tak źle... ok 4mm wody spadło Pierwsze od chyba początku lipca czy czerwca..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:18, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
sylwia_slomczewska napisał(a)
Mam nadzieje, że Ci w końcu podleje, ileż można czekać na deszcz, rachunku współczuję


Codziennie podlewam rabaty przez kilka godzin... i przyznam się szczerze, że mam tego serdecznie dość.. czerwiec, lipiec ziemia gliniasta trzymała wodę.. źle nie było.. a sierpień i wrzesień to już porażka, bo glina zaskorupiona jak skała, wody też nie przyjmuje.... jakbyś znała rachunek to przysiadłabyś z wrażenia.. ale jak mam wszytko stracić to wolę płacić za wodę. I tak taniej niż kupić nowe rośliny.

Liliowce to żelazne rośliny, mimo podlewania co jakiś czas.. poległy.. żółte liscie na bieżąco chodzę i wydzieram.. bo szlag mnie trafia jak widzę takie suchulce latem..
Stella.. jakimś cudem kwiatka nawet wypuściła. Wyskubane suche liście.. a na dobrą sprawę pasowałoby je ściąć bo straszą. Na foto jakoś wyglądaj, a w realu tragicznie.


A tak leżą zwiędłe wszystkie pozostałe


Można by więcej podlewać, ale czasu po prostu brak.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:22, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
malkul napisał(a)
my już wszytskie winogrono skonsuowalismy ale to dopiero drugi rok po posadzeniu więc mało było ale pysznie

Milka napisał(a)
Jadłaś już winogron?
Z mojego sok dziś robiłam, jeszcze nie w pełni dojrzały.


Z braku czasu nawet malin nie pozbierałam.. ogórków i pomidorów.. winogrono sobie rośnie.. zasób czasowy idzie na podlewanie.. czyli od 15 do 21... co 30 minut latam przestawiać zraszacz.. kosmos..

Hortki wyglądają tak.. pomimo podlewania.. mam też gorsze .. ta nawinęła się pod aparat. Nawet zdjęć nie robię bo nie ma co..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:24, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Dorotka napisał(a)
Aniu kiedy przesadzamy berberysy?? Teraz czy lepiej wiosną??? Mam sadzonki sadzone w tym roku na wiosnę ale chyba za gęsto je sadziłąm i musze co druga przesadzić.


Możesz i teraz, tylko po przesadzeniu mogą zgubić liście. Ale jak weźmiesz z dużą bryłą korzeniową, a ta nie będzie taka wielka bo to wiosenne nasadzenia to może nie odczują tego. Wiosną tego problemu nie ma..bo przesadzasz jeszcze bezlistne.


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:31, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Olili napisał(a)


Ania mówi o swoich zdechłe ,gdy ja, gdybym takie miała to bym się szczyciła jakie mam piękne !


Są zdechłe, bo mniejsze niż rok temu W środku trawy już poschnięte..
Z drugiej strony jest to jedne z nielicznych widoków na który można jeszcze rzucić okiem bez zniechęcenia do ogrodniczkowania. Trawy nie były podlewane, raz na 2 tygodnie pół konewki... z powodów czasowo - finansowych ... i jak widać trawy dały sobie radę. Są gorsze niż rok temu, ale żyją. Miskanty, rozplenice to żelazne rośliny.

Nawet eMuś dał się namówić, że słonecznik wierzbolistny, astry i takie tam na wsiowej rabacie wyrzucamy wiosną.. posadzę miskanty.. one będą zawsze znośne. A byliny pod płotem mi w czasie suszy zdychają, problem z podlewaniem bo są w głębi rabaty. Wiosna będzie rewolucja.. jak będę mieć czas..

Paprotki..były... a podlewane regularnie..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:35, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
anabuko1 napisał(a)
No tak, porę mamy schyłku lata i jesienna już nam się zaczęła.
Wcale nie powiedziałabym,że twoje trawy są zdechłe.
Dla wyglądają bardzo ładnie
Rabata z hortkami piękna


Na temat traw było powyżej.. zdechłe jak na ten rok, ale i tak dobre jak na 3 miesięczną suszę... idę w trawy na ogrodzie ..bezproblemowe. Wiosną tylko ściąć, ale mam piłę wiec robię to raz dwa. I raz na kilka lat odmłodzić kępę (to już wyczyn).

Szałwia Amistad.. piękna, ale jednoroczna, nie umiem zebrać nasion.. szkoda. I wymaga ciągłego podlewania.. to jej wada..



____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Milka 12:37, 19 wrz 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Mala_Mi napisał(a)



Z braku czasu nawet malin nie pozbierałam.. ogórków i pomidorów.. winogrono sobie rośnie.. zasób czasowy idzie na podlewanie.. czyli od 15 do 21... co 30 minut latam przestawiać zraszacz.. kosmos..

Hortki wyglądają tak.. pomimo podlewania.. mam też gorsze .. ta nawinęła się pod aparat. Nawet zdjęć nie robię bo nie ma co..


Tak miałąm w sierpniu i mam teraz, jak nie podleję, tylko te w kole bukszpanowym odlotowe i za domkiem letnim, ale one starsze.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Mala_Mi 12:55, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Nikita napisał(a)
Aniu, u mnie wieczorami deszczyk podlewa ogródek, więc w sumie nie jest teraz tak źle. Wcześniej była masakra...hortensje zemdlone, mowo posadzone żurawki zupełnie zdechły, a o posadzonych na wiosnę niezapominajkach już w ogóle zdążyłam zapomnieć!
Buziaki przesyłam.


Żurawki padły w większości. Wiosną na nie miałam focha, teraz mam znów.. udało mi się kupić trawki Everillo... i głupia nie wzięłam czwartej tylko trzy...
Uciekam z żurawek...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 12:56, 19 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Piotr_ napisał(a)
cudnie


Kwitnie szczęślin.. ma jedną wadę..strasznie przyciąga osy.. po kilka zawsze siedzi na kiatach.. bałam się powąchać.. bo siedzą w środku..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies