Witam ponownie, wszystko zaczyna rosnąć, więc pokażę co się zmieniło i nadal będę prosić o rady, bo chciałabym coś podziałać, tym bardziej, że zbliża się komunia i fajnie jakby jakieś rośliny tam widniały zamiast chwastów.
Przód domu, mamy już płot (częściowo - czekamy na ostatni odcinek), trawa ogarnięta
Nadal proszę o porady jak zagospodarować ten kawałek przy podjeździe (na razie jest klon czerwony, ale w dość marnym stanie i nie wiem czy zostanie), widziałabym tam trawy niskie, może red baron, hosty, jakieś zimozielone rośliny (jak bukszpany, cisy, sosny miniaturowe, kosodrzewina?, tam jest bardzo mało słońca) Myślę, że przy podjeździe dobrze byłoby wysypać żwir, ale jak to będzie się trzymać kupy jak gdzie indziej dam korę?)
Na tej części chętnie widziałabym rododendrony, ale jak je posadzić? w lini przy oknie? co posadzić pod nimi żeby nie były przysłonięte? błagam o podpowiedź, ten kształt mnie przerasta.
Drzewo pod oknem to magnolia