Oliwier? Tak nazwę syna - kiedyś

Proszę mnie więcej nie inspirować, bo jeszcze odpakuje co mam i zawine w papier od nowa

pooglądałam sobie w necie wystrojone/oświetlone domy w USA ...i juz mam przesyt dekoracji przeddomowych

Wstydź się!!!


Kasia! Hokery bardzo mi się podobają Z nimi tak trochę jak z butami - co z tego, że gniotą skoro wyglądają świetnie?

Iwonko blatów tez zazdroszczę bo mam wstrętne

Seba focia z prezentem cudna. Fajnie dostawać i dawać takie prezenty ja tam lubię..
Ł. kupiłam na Mikołaja książkę "Pod prąd" Biedronia i sama ją czytam, biedak zdążył 5 kartek przeczytać, tak wciąga. No grunt to dobrać prezent do siebie


Do Twoich wianków już się przyzwyczaiłam, cudne są. Ty już dom na święta ubrany a ja w polu ale gwiazdkę betonową kupiłam, fajnawięc jest progres

Skoro Sebuś tak napomina to i ja się dopraszam bo kopniak w dooopsko bardzo by mi sie przydał tylko nie za mocny plizz
A jak potrzebowałeś stroju mikołaja , to trzeba się było zgłosić mam taki..hmmmm..kombinezon z kapturem

Sebuś, jaki Ty już stary jesteś! Posunąłeś się w latach, skoro już prace naukowe pora Ci pisać.
Zmotywowana Twoim przykładem i napomniana za brak efektywności, poczyniłam trzy wieńce. Nawet zawisły.
Dziękuję!

a widzialam taiego Tira w sklepie. Moi siostrzency dostana Kugelbahn do samodzielnego skrecenia i woki toki nie mam pojecia jak to sie pisze i nie mam czasu szukac
lece

Ha pomału Cię rozgryzam

Greenery - trzeba będzie się pogodzić z zielonym w szafie Ale masz rację - kolor dla nas ogrodświrów idealny

Zrobię i wstawię zdjęcia. Na razie kilka zdjęć z imienin
Tort orzechowy (przepis krakowski)



Wegańska tarta czekoladowa z konfiturą z pigwy (albo raczej kandyzowaną pigwą)



Tort dacquoise zmieniony (bez kajmaku z masie, ale z dodatkiem lemon curd)

Świetne dekoracje Bombki na zamówienie, no wiecie co

Zaproszenie na kawę aktualne Właśnie się zorientowałem, że mam katar, wiec wymienimy się zarazkami

Cudowne te bombki!

Poli - litości nie masz - czwartek, środek 49-go tygodnia, a Ty tu tyle stron produkujesz. A co gorsze - ciekawe merytorycznie i nie da się przeskoczyć

Wszystko poczytałem, ale ta kuchnia utkwiła mi w pamięci mocno