Teraz kolej na nową rabate. Jest jakaś taka nijaka, brak jej koloru i w ogóle coś z nią nie tak. Macie na nią jakiś pomysł, większość dnia jest zacieniona.
Ostatnio napisałem, że wstawię zdjęcia belek. Zdjęcie ukazuje najgorzej zniszczone strony belek. Myślałem o uzupełnieniu pierwszej i ostatniej belki. Co o tym myślicie, zostawić takie jakie są, czy uzupełnić braki?
A to ostateczne miejsce, w którym stanie altana. W rogu obok altany będzie jakieś drzewko zgodnie z waszymi podpowiedzieć aby przysłanie trochę stodołę sąsiadów
Bożenko nie było mnie cały dzień a teraz warunki kiepskie. Jutro będzie więcej fotek. U sąsiadów domek już stoi.
Bylinowa rabatka
Ketmia w blokach startowych.
Marzenko w nocy była burza z piorunami. Lało tak z pół godziny solidnie. Na szczęście nic nie zniszczyło.
Mirka tnę tawuły i nie pozwalam im kwitnąć, natomiast na rabacie bylinowej owszem. Mam tam 2 sztuki które w jesieni krótko przycinam w kulę i teraz zaczynają kwitnąć. A to te cięte niedawno i za chwilę zrobią się żółte - patrz poniżej.
No i pójdę pod "ogrodowiskowy" prąd i pokażę oprócz "pokazowych" rabat mój bajzel, który jest bardzo podobny do tego w mojej głowie gdy myślę o ogrodzie.