ty doła?? Laska przecież ty na podium jesteś w plebiscycie na najładniejsze ogrody na forum!
Miłego dnia!

u nas w pakiecie z ogrodnikiem w samych ogrodniczkach

Andzelika chodzi o punkt G

Altana w całej okazałości z dwóch stron


a tu moje kotki Figa i Tola na czereśni

Ze mnie też. Nigdy nie wiem czy roślinie podpasują warunki czy nie. Nieśli podpasują to rozmiary będą spore a jeśli nie to kurduplowate.

Raport z dzisiejszego dnia:

- hortensje Strong Annabelle w przedogródku sztuk 5 posadzone. Pozostało mi dokupić i posadzić rozplenice. Jak to zrobię to przedogródka nie ruszam.
Dobrze, że mam pomoc przy sadzeniu, bo sama bym nie dała rady.
Te wstrętne żwirowe rabaty nieźle dają nam popalić i sadzenie tak długo trwa

- przesadziłam dwa iglaczki. Fajnie na igiełkowej wyglądają

- wycięłam resztę tulipanów na schodowej.

Na dzisiaj koniec

Tak mi mów ... bo trochę doła mam ... dziękuję Beatko

u nas w ogrodniczych nie sptrzedają

Andzelika chodzi o punkt G

Heeej... co to za szyfry... też chcę wiedzieć

czochy już są

Trzeba jakoś go dorwać cwaniaka..kasę zbija a my zmartwienie tylko mamy

nie dostałam info od niej..

mi RT też na mszyce nie pomógł ale psikłam szarym mydłem i spadły

Ja też muszę zawiesić póki co ekologię . Dziś idzie w ruch chemia niestety. Ja myślę że ekologicznie można zapobiegać bardziej ale przy ostrym wysypie szkodników te sposoby nie działają wystarczająco.
U mnnie zaczęło właśnie padać więc chyba raczej nici z pryskania. Jest nadzieja,że deszcz potopi dziadostwo

Nie lepiej kupić przyczepkę kompostu i od razu to przekopać razem?
Kompost luzem masz 70 zł za tonę.
Potem możesz od razu sadzić, od razu tez kora. Jak nie to sadziłabym na włókninie, bo chwast Cię zarośnie. Potem kupisz korę, to włókninę usuniesz i zasypiesz.
Takie jest moje zdanie - o nasadzeniach się nie wypowiadam...