W mroźne zimy przemarzały, wysypało mi się ich sporo. Teraz też potrafią wypaść. Drugi raz bym ich nie posadziła. PO takich zimach jak ostatnie to nawet się trzymają, ale i tak w tym roku kolejne dwie wyciepałam i mam straszne dziury Nie mam pojęcia co je dopada... Pierwsze lata tak padały, że posadziłam rząd tuj za nimi, bo myślałam, że będzie po nich. I teraz mam podwójny pas.. i się gniotą na potęgę.. pasuje jedno wyciepać. Tuje mam w dwóch kolorach na przemian...grrr co mnie podkusiło??? A cyprysy mi się bardziej podobają.. bo kolor mają fajny. Najchętniej bym je przycięła już w żywopłot, ale eMuś nie pozwala
Po mroźnych zimach są rude ..
Takie posadziłam w 2008
Tak wypadały
A teraz są fajne, tylko te dziury szpecą.. kto był to widział .. wygląda to tragicznie. Jak dosadzę to kilka lat muszę czekać by się chociaż trochę wyrównały Po prostu kicha
Proszę o pomoc, jak uratować mojego rododendrona, załączam zdjęcia. Liście żółkną, a w młodych pędach liście sie zwijają. Wiem, ze bardziej wskazane byłoby podłoże obłożone korą, natomiast z 1,5 metra od niego rośnie drugi, który doskonale daje sobie radę. rh zakupiłam jesienią 2014r. Byl on już osłabiony, myślałam, ze sobie z nim poradzę, niestety jestem początkująca ogrodniczką )
Szkoda, przyznaję że jestem trochę rozczarowana bo wybrałam szkółkę, która jest tak wychwalana ale sadzonki całkiem fajne
Ja też ale ale, gdzie Ty masz swoje, chowasz przed światem ?!!
Poka i to już !!
Wiedziałam, wiedziałam że skopię ten projekt a coś mi mówiło żeby dać gęściej ... Jakoś będę musiała nauczyć się z tym żyć
A serio to chodziło mi o odległość od wjazdu gdzie każde 10cm ma znaczenie
Kaśka miło mi bardzo, uczę się od najlepszych
No też tak uważam a jak się rozrosną wysadzę ją, dla mnie to minuta osiem
Narazie sąsiedzi słyszą tylko jak przewalam kamulce wte i wewte Czasem cię zastanawiam co sobie myslą : A inspracja cudowna, na moich piaskach efekt niemożliwy do uzyskania
PS. Róże dziś czyściutkie
Tessiu Jukki lubię bardzo a w moim księżycowym krajobrazie wpasowały się myślę idealnie Rzeczywiście interesujące może być połączenie z ich z kulkami buksowymi. Inspiracja do przemyślenia Narazie zgadzają się z trawkowym sąsiedztwem i niech tak zostanie jak najdłużej
No i teraz muszę chyba zwrócić honor szkółce, którą posądziłam o pomyłkę. Kajam się
Trawka, którą podejrzewałam, że nie jest a chyba jednak jest grackiem:
A to ML :
Zmylił mnie też pokrój tej trawki, jest niska i bardzo rozłożysta. Może to kwestia stanowiska ?
A to nowy połamaniec:
Mówisz ? Pomału oswajam się z nimi
Gdyby nie O. nigdy bym na to nie wpadła
Gosiu, gdyby jeszcze całą resztę szło zmienić ale... jak się nie ma co się lubi ... Inspirujesz i motywujesz kobieto nie tylko mnie
Jeśli nawet źle to wygląda to nikt nie namówi mnie na wysadzenie ich stamtąd. Wszystkie paznokcie pałamałam przy zdejmowaniu ponad 20cm warstwy kamlotów
Uleńko widzę, że odwiedziłaś Gosiaczka i Łukasza . Strasznie podoba mi się to miejsce, ale obłędnie . Horty masz piękne, takie dorodne. Budleja też mi się marzy, ale powolutku . Fajne zakupy zrobiaś, a poidełko cudne i ten kolorek . Przypomniało mi się - a ten red baron się przyjął? Buźka
hmmm nabazgrałam co w mojej głowie siedzi
zielone linie to bukszpan, żółte np. jakaś trawka lub coś co będzie rosło za obwódka i będzie wysłaniało donice, czerwone to ciurkadełko,