Jak dla mnie to zdjęcia są rewelacyjne. Nie trzeba ich poprawiać moim skromnym zdaniem. Co do fotografowania, mam takie spotrzeżenie, że czasami to nawet o zachodzie słońca, jeszcze zbyt mocno świeci... ale tego nie widać "gołym okiem" tylko dopiero jak się zdjęcia zgra Mój mąż zawsze mówi, że najlepsza pora na wieczorne zdjęcia, jak komory zaczynają kąsać
Piękne ule macie