Dziękuję za tyle wpisów, noc mnie zastała, już ciemno, rano projekcik a teraz piszę osobisty artykuł o moich odczuciach w ogrodzie Wollerton, który pokochałam od pierwszego wejrzenia. Jutro premiera i ponad 80 zdjęć. Pragnę Was uszczęśliwić na niedzielę, a w poniedziałek kolejna porcja ogrodowych detali - miniaturowe wiktoriańskie szklarenki i klosze ze szkła.
Kondzio, chodziło mi o to żebyś był szczęśliwy w święta i inaczej zaczął o nich myśleć. Możecie spędzić czas nie na odwiedzinach, ale właśnie na rozmowach i planowaniu ogrodu, wyjrzeć sobie przez okno i popatrzeć na piękny świat