Ta część podczas "remontu"

Mira powinny być takie i w kolorze delikatnego różu lub bieli



starałam się na tej rabacie połączyć gatunki z dwóch wcześniejszych + nowe, tak, żeby jakaś spójność całości uzyskać no i żeby rabaty kwitły określonymi kolorami mniej więcej w tym samym czasie. Czy mi się udało wyjdzie w praniu.

I jeszcze chciałabym prosić Wszystkich o radę w kwestii moich smaragdów. Od 3 lat mam z nimi problem - coś się z nimi dzieje kolejny raz w okolicy czerwca, lipca kilka z nich, obecnie 2szt tracą kolor, staja się matowe, szarzeją, brunatnieją, teraz właściwie są takie żółtawo-brązowe od zewnątrz
Nie mam pojęcia co to może być - nie mają sucho , nie widzę na nich żadnych szkodników, myślę, że nie mają też i za mokro.

Zdjęcie nie oddaje problemu, ale zawsze coś podpowie ...

Róża Herzogin Christiana w końcu odchorowała sadzenie i pokazała pączki

Przy okazji moja trawka, która nie jest już tak intensywnie zielona jak na początku, załapała się na pokaz

Oto ona z bliska ... prosto od fryzjera



Proszę pomóżcie mi ... co zrobić aby zieleń mojego trawnika była bardziej soczysta ... bo w niektórych miejscach zaczyna przyjmować odcienie żółtego a nie zielonego koloru ...

I fantastyczy koper, bardzo gruby, dorodny - z nasion angielskich:



Tym jestem zachwycona. Tutaj na wątku Ewa G. kiedyś mi napisała o tym, że jak się chce stworzyć coś naturalnego, to trzeba rozejrzeć się wokół - co chętnie rośnie obok w naturze. U mnie natura sama wdziera się na rabaty.

Rozplenice w tym roku również przeszły moje najśmielsze oczekiwania...

Tutaj widac Mirkowe werbeny:

No dobrze wkleję poglądowe zdjęcia wgłębnika ... ale uprzedzam, że nie jest wyjściowy

Klucz doboru kolorów na tej rabacie jest prosty: od czerwieni, przez pomarańcze do żółtych i rozbielonych żółtych, troszkę bieli i fioletu (ta jeżówka w realu jest raczej pomidorowa, chyba ale muszę ją obejrzeć):


Tutaj trzeba wyciąć octowca ze skarpy:

Wyczekiwane jeżówki w końcu pokazały co potrafią

Nie widać, gdzie rabata, gdzie dzika skarpa. Tylko jeżówki napakowane (skąd je mam?)zdradzają, że jednak samo się nie zrobiło:


Tutaj zwróciłam uwagę, że sama zieleń jest też interesująca:



Moje trzcinnikowe szuwary:


I róża się znalazła na tej nadbrzeżnej rabacie z białym oregano:

Teesiu, te brązowe carexy zastąpić grackami by stworzyły lekki parawan oddzielający część wjazdową od wypoczynkowej. Co myślisz ?

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Jak wysoka jest ta lilia i jak się nazywa (z jakiej grupy). Gosia, ależ Ty masz energię w te upały!

Plan działań w ogrodzie na cito
cięcie co się da - nadal bo dziś coś przycięłam
posadzić co się ostatnio przykleiło
wysiać nasionka ostrogowca
opryskać róże z czym zwlekam już miesiąc
zbierać nasiona nie zapomnieć
pamiętać że irysy trzeba odmłodzić jak upał minie

no zdecydować co z różami, bo wertuję wszystkie internetowe katalogi i szukam odpowiedniej róży na miejsca które mam - zna ktoś Plaisanterie?
no róże mnie opętały a tyle z nimi roboty więc jeszcze się zastanowię

puki co czekam na kolejne kwitnienie
a tymczasem
przegorzan - fajna bylina


liście liliowca dostosowały się do kwiatów


odętka rozpoczyna swoje 5 minut


no i liatria która posadziłam to tu to tam


pozdrawiam

Tak Bogdziu, wszystko w rozkwicie - i tak utrzyma się do jesieni.

Fragment mojej ulubionej rabatki nad strumieniem, małoobsługowa, zdrowa, zachwycajca zawsze:




A to liliowiec Altissima:



Najlepsze wg mnie oprócz Longfields Pearl liliowce o nazwie Summer Wine.

paniprzyroda napisał(a)

Relacja z ogrodu Ani fajna, zawsze lubię czytać Twoje wpisy, masz dar gawędziarski i podobają mi się przemyślenia po sezonie, po wizytach w ogrodach, to motywuje również innych
czosnek główkowaty w ubiegłym sezonie miałam w dwu miejscach, w jednym był łan, jesienią poprzenosiłam to tu, to tam, dokładnie jak planujesz. Efekt dużo lepszy i komponuje się z zaskakująco wieloma roślinami, doskonale uzupełnia przerwę w kwitnieniu róż. Dobrze się mnoży, trzeba tylko uważać przy wykopywaniu, bo cebulki przybyszowe rosną też powyżej cebuli matecznej. W tym roku nie kopię i zobaczymy, jak będzie się spisywał w przyszłym sezonie. Pozdrawiam.

No dzięki,o i i dzięki za opis działań z czosnkiem bo właśnie miałam pytać. Pocieszające jest że się dobrze mnożą. Zrobię więc tak jak piszesz. Fajne są choć teraz już wyglądają kiepsko jednak najbardziej mnie denerwują liście tak więc sadzimy do tyłu.

Zakwitła mi tabaka i miała być biała ale to jest wyjątkowa sytuacja że z takiego ciesze się tak samo, trochę zachodu przy wysiewie było bo pikowanie no i zbyt male siewki slimaki mi zjadły a większe upilnowałam więc mam - urocza