no co pojechałm...znowu bierzez dwa sznurki ( nierozciągliwe ) na pewno wiesz przynajmniej w dwóchh miejscach gdzie ma sie to koło skończyć...nakładasz na to drugi sznurek tak pod kątem prostym i tak manewrujesz zeby od punktu styczności w środku obu sznurków wszytskie 4 części miąły tyle samo cm
No jeszcze nie wiem sama. Wiem, że klon zostaje i że mają być róże...i myślałam o okrywowych. A za nimi to mogę dać najwyżej jakieś trawy, ale też nie wysokie, bo chce z tarasu mieć widok na Williama i Alexandrę którzy są chyba wiesz gdzie...?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
O matuchno, "nie da się"! Jak się nie da, jak da!
Mierzysz albo po dłuższym odcinku, albo po krótszym. Na coś się musisz zdecydować.
O tak (krzywo mi wyszło).
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.