Halinko z hibusiem to może i dobrze,że tak się stało, bo się rozkrzewi. Mi tak samo się stało na jesieni z krzewuszką od Kasi. Przy grabieniu ułamałam niechcący czubek, ale ładnie się rozkrzewiła . Powinien ładnie urosnąć, bo moje są z takich właśnie dwóch patyczków. Mam dwa, choć wyglądają jak jeden krzew, bo posadzone razem. Tylko po kolorze kwiatów minimalnie widać różnicę: jedne kwiaty są w kolorze malinowym, a drugie takie lila-róż.
Halinko, a co do róży, to jeśli naprawdę jedna Ci wystarczy, to drugą przygarnę z największą radością . Kochana jesteś. Ale koszty paczki pokrywam oczywiście ja i powiedz co mam Ci przysłać za różę. Emuś cały czas jest w domu więc przesyłkę odbierze .
Zobacz co u mnie hibiskus wyprawia. Nigdy nie chciało mi się usuwać przekwitniętych kwiatostanów i mam za swoje - tak się rozsiewa . Ale spokojnie, to przez nasionka, a nie od korzenia . Buziaki Halinko i z góry dziękuję .
Hej Nina.
Patrzę na Twój plan na świeżo i mam parę ale:
Ten zawijas przy piaskownicy jest trochę za ostry wg mnie.
Dlaczego tak "urwałaś" tę rabatę dalej, przy ogrodzeniu ? Nie wiem, może lepiej żeby się łączyła w całość?
Rabata półkolista przy ścieżce nie ma sensu, trzeba ją odpuścić, tam jest za wąsko.
A gdyby tak patio przesunąć wgłąb ogrodu, tak na poziome warzywnika, co myślisz? byłoby trochę szerzej między patio a wiśnią.
I wtedy można by jeszcze na końcu dosadzić coś niskiego wzdłuż ścieżki,ale to już szczegół.
Pas hortensji na podwyższonej rabacie pod granicą z sąsiadem to super pomysł jak dla mnie. Nie mam pojęcia ile ziemi musisz dosypać, żeby rosło. Tam chyba już nie ma miejsca na zawijasy, a hortensje w prostym pasie też nie dadzą wrażenia żywopłotu od linijkę, także wszystko powinno do siebie pasować. To chyba będzie dość swobodnie wyglądało.