Moja trzmielina wygląda tak:
jako że ubiłam w nocy opuchlaka, który ją zżerał, zrobiłam wczoraj szybko napar z wrotyczu (2 porcje) i wylałam 60 litrów płynu na trzmielinę, Rh (lekkie nadgryzienia) i profilaktycznie na żurawki, bo rosną po sąsiedzku
trzeba uważać z naparem, wczoraj trochę niuchnęłam i mnie rozbolała głowa i mdliło mnie
wypiłam sporo soku z kiszonych ogórków i dziś jest ok
reszta wrotyczu poszła na gnojówkę