Kupowane jako miskant variegatus. Okazało się że lasecznica trzcinowata

Kasya, to miskant olbrzymi.

Miskant 'Adagio' jest nieduży.

Kasya napisał(a)

no ladny ten miskant, musze mu sie przyjrzec w szkolkach, poki co kupilam 3 ML

Kasya - ML to dla mnie nr 1 Mam niestety tylko dwa niewielkie ale dokupię na pewno!

SylwiaKa napisał(a)

Dziś kupiona Graziella

z bliska:

i z daleka na tle świerka żebyś widziała wysokość - świerk jest mojego wzrostu, czyli ok. 175cm:

no ladny ten miskant, musze mu sie przyjrzec w szkolkach, poki co kupilam 3 ML

Pszczelarnia napisał(a)

Kiedy miskant Graziella dotrze do szkółek na Dolny Śląsk?

Tak sobie marudzę ale podziwiam.

A co jest takiego w tej grazielli? ? coś nie znam......

Kiedy miskant Graziella dotrze do szkółek na Dolny Śląsk?

Tak sobie marudzę ale podziwiam.

Bogdzia - jak rozplenice.. łopata i na kawałki Nawet czytać nie trzeba.. metodą analogii. Tą metodą pójdzie miskant zebrinus ze środka.. nie pasuje... a róża Tuskan sprzed hortki też pójdzie gdzieś.. ale już bez analogii. Róza już wyższa od hortki.. tak nie będzie Widzę tu jeden wielki kociokwik... z realu lepiej niż na foto, ale i tak do niczego.


Ewa agent - ja jeżówek nigdy nie siałam.. same sie sieją, a przez analogię to wysiewają sie same jesienią.. lub zimą... a jak wiosną to i tak na roślinie siedzą na zewnątrz..

Anita - ziemniaków nie będzie, bo mi na placu ogniskowym zrobiła sie rabata stworzona przez naturę.. i mi sie podoba... A z tą pięknością to za kilka dni się sama przekonasz o czym mówię Popołudnie spędziłam na czyszczeniu filtrów z oczka.. masakra... ale wyczyszczone.. kolejne czyszczeni .. na wiosnę.. lub przed zimą, ale raczej mało prawdopodobne.. jestem ciepłolubna

Mira - trzeba wzorem Joli.. głowa do góry i do przodu chociaż watr w oczy.. ona taka była.. nic tylko brak dobry przykład.

BusyBee napisał(a)

Dorotko wstawiłam u siebie listę roślin, których szukam- szczególnie miskant i przetacznik potrzebny...Zobacz proszę...
Pozdrówki zostawiam

Kasia ja bym próbowała wysyłkowo

Dorotko wstawiłam u siebie listę roślin, których szukam- szczególnie miskant i przetacznik potrzebny...Zobacz proszę...
Pozdrówki zostawiam

O rany ale sie usmiałam czytając, że też ja nie wiedziałam że wy tez sie wybieracie do Kutna ....
Dopiero po południu na wizji lokalnej dwóch ogrodów naszej Pani Przyrody - mariolki dowiedziałam sie że mieliście tez tam dotrzec.
Szkoda ze sie nie spotkaliśmy

Spotkałyśmy sie natomiast z Donia - tez z O., ale na momencik tylko bo oni buszowali w Kutnie od rana jako ze oprócz róz kutno słynie z sobotniego targu staroci, niezmiernie ciekawego i bogatego, odbywa sie on zawsze wczesnie rano i własnie Donia ze swoja ekipą od tego targu zaczęła swój dzien w Kutnie.

Mnie w porównaniu z ubiegłym rokiem brakowało na tegorocznym świecie róży większej ilości stoisk z "rasowymi" rozami - w ubiegłym roku były one zgromadzone obok Domu kultury stad i wybór licencjonowanych róz był wiekszy. Kupiłam w ub roku tam własnie swoja ascot i chippendals.

Wystawa kompozycji florystycznych i w ubiegłym i w tym roku mnie zachwyciła, mogłabym tam zamieszkac wsród tych róz.....choc rzeczywiście na parterze te w wazonach były troche "wymeczone".
( tu jest link do naszej realcji z ubiegłorocznej wystawy: https://www.ogrodowisko.pl/watek/3774-swieto-rozane-ogrod-przy-lesie-i-inne-wrzesien-2013)
Moje zdjecia z tego roku powklejam jak mój komputer domowy mi narawią.. Póki co ogladam i czytam z przyjemnością relacje innych.

W tym roku moim łupem padła róza nostalgia (z gołym korzeniem za całe 5 zł) oraz róza angielska ....zapomniałam nazwy ale sprawdze w domu ... podobna do mousted. Za to nasza kolezanka Kasia Luiza - która nie ma swojego watku ale udziela sie na O - kupiła własnie ta księżne Monaco - sliczna jest , naprawde.......

Ja u waszego znajomego pana trawkowego nabyłam tez w kolorze purpury miskanta purple fall.........ma byc czerwony jak rozplenica rubrum i nie wymarzac jak miskant...zobaczymy.
Dzieki za relacje i foty !

Bogdziu, Popcarol, Nikita, Pani Przyrodo, Kasiu-Luizo - bardzo dziekuje za miło spedzona wspólnie sobote. Ukłony i podziekowania również dla Danusi - kolezanki Pani Przyrody.

Ogrody oba u naszej Pani Przyrody - śliczne, ciacho pyszne, synowie i mąż przemili, atmosfera lesniczówki cudowna...
Nabyłam tez 2 śliczne kute podpory - ważkę i ślimaczka oraz zamówiłam nastepne

Wystawa na Swiecie Róż była inna niz ubiegłorocna, kwiaty w wazonach na ekspozycji były juz "lekko zmęczone" duchotą, upałem panującym w budynku Domu Kultury ale i tak wybór kolorów, kształtów, odmian był oszamiałający.
Natomiast kompozycje florystyczne były cudne ........jak mi naprawią kompa to wrzuce moje fotki. Na straganach był wybór duzy roslin ale mały wybór róz w porównaniu do ubiegłorocznej oferty.

Kupiłam jedna róże z gołym korzeniam - naostalgie bo szukałam pomponelli ale nie było a chodziło mi o taki pomponikowy kształt kwiatu wiec stąd ta nostalgia - ona tez ma taki własnie kształt o jaki mi chodziło

Kupiłam tez wielgaśny krzew rózy purpurowej o nazwie tajga - wyglada podobnie do róży munstead chociaz kształtem kwiatu bardziej do ascot - pachnie slicznie, kwitnie obficie - zobaczymy jak sie u mnie spisze...

Kupiłam nowego miskanta purple fall - do kompozycji do tej purpurowej rózy - na razie jest zielony ale jego źdźbła podobno zrobia sie całe purpurowe jak w rozlplenicy rubrum czy vertigo z tym że to jest miskant a jak to miskant - zimuje u nas bez problemu.

Poza tym w drodze powrotnej byłysmy we Florini i tam rzuciły sie na mnie 2 piekne rasowe jeżówki w promocji... cóz było robić - kupiłam je

Do tego dziewczyny obdarowały mnie innymi roslinami ze swoich ogrodów.... i teraz mam jeden problem - gdzie to wszystko w tym moim małym ogrodzie posadzic...????

Welka napisał(a)

Aniu, sadziec to Baby Joe, Twoja jeżówka to Green Jewel (podpisałaś, ze to jarzmianka), jarzmiankę nazwę masz na doniczce, ale chyba nam źle podali łacińską nazwę samej jarzmianki (chyba mówiła coś estranta, a to prawie łacińska nazwa a najbardziej właśnie Venice mi przypomina), rozplenica to Little Bunny (tak miał na tabliczce, ale był jakiś niezorientowany według mnie) a miskant to Silberspinne jeśli dobrze pamiętam. A kiedy Ty czyśćca wzięłaś?

Już zmieniłam im się pomieszało myśleli o astrantia to inaczej jarzmianka jak się z Tobą pożegnałamjeszcze potem gadałam z Dąbrowskim

Aniu, sadziec to Baby Joe, Twoja jeżówka to Green Jewel (podpisałaś, ze to jarzmianka), jarzmiankę nazwę masz na doniczce, ale chyba nam źle podali łacińską nazwę samej jarzmianki (chyba mówiła coś estranta, a to prawie łacińska nazwa a najbardziej właśnie Venice mi przypomina), rozplenica to Little Bunny (tak miał na tabliczce, ale był jakiś niezorientowany według mnie) a miskant to Silberspinne jeśli dobrze pamiętam. A kiedy Ty czyśćca wzięłaś?

To wszystko jest za małe. Ginie na tej rabacie. Powinnaś posadzić tak:



Trzeba podzielić tę rabatę na kwadrat lub prostokąt w żwirze (jasnoszary). Na nim:

2. Śliwa wiśniowa 'Nigra' lub inne piękne drzewo o purpurowych liściach
7. Tuje 'Danica' (lub inne kuliste tuje np. Golden Globe) 8 szt
8. Żurawki 'Creme Brule' lub 'Caramel' a może nawet lepiej 'Autumn Leaves'
9. Żółte berberysy niskie, a nich białe tulipany liliokształtne lub zamiennie burgundowe
10. Pachysandra terminalis (30 szt)lub irga 'Major' albo Carex 'Ice Dance', a w nim tulipany burgundowe lub zamiennie białe.


Pozostałą część w korze lub inny kolor żwirku (ciemnoszary).

Pod płotem:

1 żywopłot z tui Smaragd lub cisa lub grabu lub dowolny ale nie Brabant.
3. Hortensje bukietowe, jednakowe - dowolne (Vanille Fraise proponuję) 4 szt
4. Platycladus (Thuja) orientalis 'Aurea Nana'4 szt
5. Podwójny pas lawendy Hidcote około 30 szt
6. Miskant 'Morning Light' 9 szt

Tu gdzie napis żwirek proponuję ciemnofioletowe żurawki w prostokącie - 12 - 14 szt

I po robocie, tylko jak to się ma do reszty ogrodu??? Nie wiem, bo nie pokazałaś.

Przeczytaj sobie te artykuły, a zrozumiesz dlaczego to jest takie ważne, aby nie projektować oderwanych od reszty kawałków ogrodu. Ogród to spójna całość, zawsze będę powtarzać Okaże się że dalej masz skalniak na ten przykłąd i nie pasuje moja rabata

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/56-poradnik-jak-zaprojektowac-i-zalozyc-ogrod-cz-2-planowanie

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/69-poradnik-jak-zaprojektowac-i-zalozyc-ogrod-cz-3-projektowanie

Mala_Mi napisał(a)

Metamorfoza na 5+.

Anek możesz się czuć Matką i Założycielką tej metamorfozy ... a w lwiej części głównym inwestorem albowiem mimo woli tam stacjonują:

cudownie powiewający pióropuszami i zachwycający pokrojem trawy miskant malapantus
sformalizowana w rzędzie jeżówka
baron z przydomkiem red
i dostojna werbena patagońska ...

obie wiemy , że gdyby nie Twoja ręka ... entuzjazm i zakaźność ogromna na byliny to ja bym raczej miała trawnik li tylko ...

a tak mam nową linię życia ... dziękuję

Mariolko, mam nadzieję że za rok ta róża będzie cudna, kupiłam sobie też - lubię takie pomponikowate kwiatki Na razie rachityczna, jak to w pojemniku po całym sezonie w markecie...
Super było u Ciebie, ogrody przepiękne, dom bombowy (wiesz, ten namiocik hihi)
Muszę sobie znaleźć miejsce na ślimaczka

Ewo, zapraszam! Oj, kupi, a wczoraj dowiozłam kilka doniczek, znowu, pewnie 10 spokojnie
3 żurawki małe, 1 duża (NN), 2 hosty, ciemiernik cuchnący, 3 gratisowe żółte trzmieliny (dosadzę do żywopłociku), miskant cabaret kupiony przez Bogdzię, trawa od Mariolki... gdzie ja to upchnę??

Magdo, jak zwykle jesteś nieoceniona Miałaś ochotę szukać tych nazw? Nadbrzeżną ważkę zapomniałam, ale ta pierwsza hosta była NN, przecież? Ja wczoraj wracając z Młodą od dziadków, myślałam ze zasnę za kierownicą i padłam niedługo po 21wszej hihi

chyba przyszedł czas na moje róże !!! ...

wczoraj wieczorem zadzwoniła Kasia i oznajmiła, że jedziemy na ten cały festiwal do Kutna (no albo jakoś tak ) ... w sobotę jedziemy i tam podobno można róże zakupić więc mam wielkie zamiary ...

Madżenka Twoja lista z nieba mi spadła ... mam gazetkę o różach i mam popołudnie i noc na jasność we względzie co zakupić ... oczywista oczywistość rzucam się na purpury i oby to nie było w stylu fuzji szczerbatego i suchar ...


ponieważ hortensja "Pollar Bear" pomimo tak dobrego "piar'u" w sieci mnie rozczarowała na całego wypada z mojej frontowej i ustępuje miejsca różom ... jestem rozpieszczona przez Leo tym, że od czerwca tłoczy bez przerw ... kwiat utrzymuje się ok 2 tygodni ... nie śmieci ... fakt ciut go ciachałam bo miał pomysła zdziczeć ale zreflektował się i ma cudny pokrój przy ok 80 cm wysokości ... zaraza spływa po nim jak po kaczce ... obok mam edenkę, która uprzejmie na początku września "poszła w liście" i na wreszcie rozbudowanym krzaku osiedliły się chyba kolonie mszyc z całej ulicy ... odległość Leo od zarazy pół metra ... na Leo ani jednej mszycy ! ... no i własnie rozpieścił mnie i takich róż bym chciała ...

planuje krzaczki Leosia na frontową ... mam tam The fairy ... czyli on przejściowo a nad tym wszystkim potrzebna jakaś purpura ... jakiś typ do tego pasujący ???


na prostopadłej rabacie mam porcelanową Scepterd Isle http://www.pinterest.com/pin/437975132484607177/... w kolorze bliźniaczym wydaje się być Geoff Hamilton'... do niej chciałabym 'Munstead Wood'http://www.pinterest.com/pin/437975132484607182/ ... przetacznik christa ... lawenda ... rozplenica ... miskanty ...

i jeszcze moje miskanty malepantusy, w których teraz króluje jeżówka ... pod nimi the fairy (która zebrała się i wylałą tysiącem pąków) ... mam tam jakąś odmianową naparstnicę (która ma być w kolorze Leo) z boku (za miskantem ) perovskią ... i planuje ograniczyć jeżówkę a wcisnąc jakąś purpurę w róży ... miskant ma pióropusze w purpurze jakby ...

i jakie róże ja mam kupić ???

Krysiu, co słychać? Zapodasz nowe fotki? Co to za nowy miskant, nie znam?? U Ciebie zapewne cudny urośnie!
pani z Łasku miała marikeny w dobrej cenie;
Ty masz metraż duży to może sobie zapodaj inne drzewa, duże? Marikeny są szczepione i wyższe nie urosną...
A klona na wystawie nie chciałaś
Sadź drzewa, spokojnie kilkanaście cudnych zmieścisz
buziam!!

Na tym skończyłem sadzenie dzisiaj, zostały teraz wypełniacze, ale było trzeb skosić trawnik i obsadzić donice u siostry.
Już powoli widać za trzmieliną bluscz, mam nadzieję na mocne przyrosty w przyszłym rkou



WAŻNE... na lewo od wysokiego cisa trzeba sobie wyobrazić płot pokryty bluszczem na którego tle będzie miskant Variegatus, i jedno i drugie już posadzone, ale niestety nie zdobyłem dużcy trawek tylko małe sadzonki... będzie trzeba poczekać do przyszłego roku.





Ponad regulaminowa fotka
Tutaj aż prosi się aby ułożyć kostke na nowo w takiej lini, ale wybitnie już mi się nie chce