Co powiecie na takie widoczki?

I mój pierwszy powojnik - maleństwo "Andromeda"

Nallar napisał(a)

Proszę bardzo.
Coś jej chyba nie pasi.

Ja mam wrażenie, że ona jest za głęboko posadzona. Ja za nią nie przepadam. Chciałam ją wytepić i się nie da, to żywotna roslina. U mnie ma razcej sucho i spartańskie warunki.

ewsyg napisał(a)

Małgoś, to faktycznie jest studnia ?



Bardzo urokliwe miejsce

To zbiornik deszczówki z rynien. Kiedyś stare szambo. Pompa działa i mam deszczówkę do podlewania

A tyyyyle skarbów dostałam od Ani

Z tej szczęśliwości zapomniałam nawet nazwy niektórych roślinek. Aniu pomożesz?

A tu już dzisiejsza, popołudniowa wizyta u przyjaciół. Żartuję sobie, że jedną rabatę mają większą niż cały mój ogródek

Piano z Zebrinusem





Szalone ostróżki, kwitną już chyba miesiąc i wciąż nie mają dość

W taki upał jak był dzisiaj najbardziej w ogrodzie cieszy to

Małgoś, to faktycznie jest studnia ?



Bardzo urokliwe miejsce

Nie wiem czy ktoś pamięta kaloszki-żabki. Rozpłynęły się od słońca dosłownie po dwóch miesiącach. Rojniki w nowej oprawie... Powtarza kwitnienie powojnik wielkokwiatowy, ale jakis ten kwiatek malutki w porównaniu do majowego...

Nazywa się Summer Skies
Octavia Hill

I już szałwia od Finki jest na rabacie



Jeszcze tylko brakuje tutaj carex Frosted Curls lub Amazon Mist

Jarzmianki - dopisałam już do listy chciejstw , a ostnicę cieniutką i wieeeele innych roślin Ania mi podarowała .

Czyż nie jest cudowna?

Równie uroczy warzywnik

Na pierwszym planie jeżówka Southern Belle





Zdjęcie robione pod słońce. Przetacznik zaczyna

A jak już miałam aparat w ręce, to poszło....

Rzut na druga część ogrodu



oraz bezpośrednio na oczko






Ma ktoś pomysł co posadzić po lewej stronie

Dzisiaj byłam z wizytą u Margaretki Nie ma swojego wątku, więc zdjęć nie będzie... Margaretka jest mega zakręcona bylinowo Tworzy piękny zakątek. Mam nadzieję, że w końcu coś pokaże. Jeszcze raz nie-dziękuję za tytoń ozdobny i to drugie, którego nazwy nie pamiętam Liczę, że mi przypomnisz...

Mimo lejącego się z nieba żaru, odwiedziłyśmy dwie szkółki Od słońca zaćmy dostałam i kupiłam nie tego bodziszka, co chciałam, a że tani był, wiec przeżyje. Z pozostałych rzeczy jeszcze zadowolona... bardzo


Hortensja kosmata Hot Chocolade - Alinko, mam nadzieję, że to nie tą mi proponowałaś


Róża wielkokwiatowa double delight


Jakiś brązowy rozchodnik zostawiłam jedna łodyżkę, bo resztę rozmnażam od razu. Zestawienie chyba MałejMi

Mój mąż zakochał się w tym miejscu .

monteverde napisał(a)

Bogdziu ślę pozdrówka, szkoda mi Twoich roślin przez tą suszębodziszka na pocieszenie zostawiam

Śliczny bodziszek . Byłam dzis u Ciebie i ma sie wrazenie że masz jeszcze wiecej roślin niz w poprzednim ogrodzie. Jak piszesz ze od deszczu zgniły pączki róż to mnie w dołku ściska , moje rosliny deszczu nie widzialy.