Renatko ładna ta kompozycja Masz rację że prościej jednak coś płożącego z natury wsadzić. A nie myślałaś aby z dachu piwniczki bluszcz puścić? Pięknie romantycznie by się zwieszał i zadarnił ładnie górę. No i zimą też pustaki by zasłaniał. Bodziszek dla ciebie bo czytam że lubisz
Te dzwoniki wywalam co rok, a one jak feniks z popiołów... wyrwę po przekwitnięciu. I ostrogowiec, ten w ładniejszym kolorze. Te blade chyba wyrwałam/znikły, bo nie widzę.
Powojniki
Mak i irysy po Babci (do wyciepania/oddania komuś?)
Magda, pokażę potem, bo zapomniałam obfocić:/ Oczywiście gość nie przyjechał, nie odbiera telefonu, nie oddzwonił. Nie rozumiem jak można tak nie szanować czasu innych, i po co w ogóle zawraca d..pę? nie rozumiem To już 4ty:/ chyba nie będę miała pergoli
Nowa róża brunnera i paprotka
Buksy z Łopatek - już resztki im zostały i wydzierana ze żwirku werbena wreszcie zaczęła rosnąć jest szansa na werbenowy łan wzdłuż podjazdu
ja si bardzo cieszę ,źe moje lale tildy się podobają a jak czasem ktoś zamówi , to się cieszę podwójnie , bo mam okazję by coś tam podłubać tak wiec zapraszam
Kompostownik...nooo właśnie muszę serio ten problem przemyśleć ..bo jak widze tam mż być siedlisko problemu i opuchlakowego i karczownikowego i niby dlaczego mam Cię zabijać ?? cenna rada o to dana z serca...nie ma ńic lepszego
A jak Tobie się moje rabatki podobają , to chyba znaczy ,że chociaż częściowo z kokoszkowania się wyleczyłam to znaczy ,że jest postęp
Co do dziur ,zaraz Ci zrobię lekcję poglądową
Ślimak..
Ślimak...
Opuchlak..
Opuchlak....
Reasumując: opuchlaki mają mniejsze ryje noo i zawsze żrą z brzegu ..jak masz dziury w środku liścia to raczej na 100% ślimak..jeśli nie...to drżyj
Ściskam mooocno
Aaa.... a tojeść Twoja przecież z serducha dana więc rośnie jak gooopia zreszta polecam ja serdecznie bo jest świetna rośliną płożącą zadarniającą teraz wrąbałam ją na dach ciekawe czy da radę
Już prawie skończona ta rabata- dosadziłam begonie , dalie, przywrotnik i jeszcze tylko do posadzenia kilka sztuk smagliczki i można korą wysypywać i finito.
Rench, pustynnika sadziłam poprzedniej jesieni, będzie kwitł teraz, wszystko chyba zależy od wielkości kłącza, najlepiej rośnie na górce, lubi sucho zimą, Alinak ma ich sporo Anabell, będę się przypominać, chociaż obiecałam sobie, iż w przyszłym roku koniec z wysiewami
pomimo chłodnego wiatru wczoraj cień był potrzebny, w cegłach miniaturowy przetacznik i macierzanka
ale po południu wiatr ucichł, zrobiło się spokojnie, wykoszona trawa, wszelkie zakamarki, chwasty na miedzy za siatką od pola u sąsiada również zaraz zakwitnie tam rzodkiewka i w tle tymczasowa "bramka" do New Dawn
mam nadzieję, że od tego roku wreszcie będą widoczne drzewa, nie tylko byliny