Biały grysik zwłaszcza jeśli jest cień i wilgotno porasta glonami. Możesz spróbować mocno polać zmyć karcherem, ale polecam środek Mogeton na mchy i watrobowce, powinien pomóc.
Masz rację, szczególnie jak przegnije skórka, to zapach jest nie do zniesienia.
Często zostawia się owoce aby zgniły, łatwiej wówczas wybrać pestki do wysiewu. Po takim zabiegu, przez kilka dni w podświadomości czuje się ten nieprzyjemny odór.
Witaj Danusiu, tak nie ma trawy i cieszę się gdy widzę kreta, napsuły mi te robale krwi ale życie toczy się nadal, na wiosnę jeszcze popryskam aby dobić te które przeżyły i dopiero posieję trawkę, w lipcu chyba będzie pięknie, no może nie tak jak u Ciebie ale będzie,
Ktoś wystawił Twoją odporność na próbę, wieżę że dasz radę pozdrawki