Gabi, masz rację, chyba że jest to nowy obiektyw, albo wypasione narzędzia... lubię te swoje zabawki ogrodnicze
A dziś właśnie robiłam nowe zamówienie na to czego brakuje i nowości z Bentleya - seria GOLD CUT
Z tego co już mam z Ogrodowiskowego sklepu jestem bardzo, ale to bardzo zadowolona,bez kadzenia a zbieram na następne narzędzia, nie tak dawno ukradziono mi mezzalunę z Friskarsa to mus kupić z Bentleya pozdrawiam Danusiu
Oregano nie jest najlepszym rozwiązaniem bo nie jest zimozielone, no i jak na front lepiej nawet zamienić wrzośce na różowe żurawki, a begonii najwyżej nie sadzić a dać dwa rodzaje żurawek? Dodaj tutaj trawki. Carex na wiosnę. Może być nawet pod stożkami w żwirku.
a ja nie mówię, że to co sadzę jest lepsze posadziłam oregano bo jak robiłam tą rabatę to nigdzie nie mogłam dostać wrzośców
Oregano nie jest najlepszym rozwiązaniem bo nie jest zimozielone, no i jak na front lepiej nawet zamienić wrzośce na różowe żurawki, a begonii najwyżej nie sadzić a dać dwa rodzaje żurawek? Dodaj tutaj trawki. Carex na wiosnę. Może być nawet pod stożkami w żwirku.
Aniu, cholercia no powiem skromnie, że nawet mój projekt można modyfikować ubierać w "piórka" i "ozdóbki" zgodnie z własnym "sumieniem".
Ja bym nie miała nic przeciwko, że w końcu jeśli zrobiłam Ci projekt (co widać rzeczywiście) nie musi być on wiernie odzwierciedlony. Obserwujesz pewnie, że każdy ogród z moich realizacji tak właśnie zmieniam na żywca, jak już go robię. Ważne żeby trzymać się ogólnie, ale szczegóły można dodawać.
Napotykam na różne pokusy i kupuję, a klient akceptuje, co wychodzi ogrodowi na dobre.
To się nazywa nieprzymusowe, zaplanowane działanie.
Danusiu cholercia zainspirowałas mnie barzo o podsumowania, bo wiele słów pada o perfekcyjnym i konsekwentnym wykonaniu projektu a wcale tak nie jest i wcale tym się nie przejmuje, co więcej celowo wprowadzam jakieś 'swoje' zmiany. Za moment pokaże foty