Cieszę się dziewczyny, ze Wam się podoba!
Bo wiecie jak to jest - najpierw jakiś plan, potem realizacja a w trakcie mnóstwo rozterek - czy to będzie jakoś wyglądało - to jednak kawał
mura jest i będziemy musieli się trochę z nim oswoić

Marze już, żeby zobaczyć go w kwiatowych objęciach

Niestety kwitnące krzewy przeznaczone na tę właśnie murowaną skarpę kwitnienie mają już praktycznie za sobą - są tam bzy, kalina, krzewuszka (właśnie teraz kwitnie przesypana górą ziemi), kolkwicja, w kolejce na wsadzenie czekeją trawy i tawułki - hortensji w końcu tam nie kupiłam bo nie było - nie wiem w ogóle czy hortensje (limelight lub vanilefreise) to w ogóle dobry pomysł tam bo tam jest duużo słońca - praktycznie cały dzień. Chcę tam zrobić też plamę z lilii i oczywiscie liliooowce moje ulubione (dwie kępy już tam mam )

No i może w jednym miejscu różę z tych co mają przewieszające się pędy i dużo malutkich kwiatów.
Jesienne kolory zapewnią astry(marcinki) i inne kwitnące byliny (na pewno będę chciała rozmnożyć rozchodnika okazałego).
Zaczynam już zbierać "klepaki" do skarbonki na wrześniowe targi rolnicze, na których zawszę zaopatruję się w kilka roślinek - w tym roku na pewno w olbrzymie czosnki no i tulipaaaany