Buro i ponuro. Pogoda iście nieprzewidywalna. Nawet pies ma zbolałą minę A szkoda, bo ogród zaczyna nabierać wiosennej zieleni...



Wisienka nieml całkowicie straciła kwiatuszki po tych wichurach...

Ten zakątek choć jeszcze niedokończony (łysy środek, czeka na inspiracje) to jednak jest teraz bardzo wiosenny dzięki wierzbom

ciąg dalszy...
co tam rośnie....

gusiarz napisał(a)

Ptaszki szaleją w ogrodzie

szpaki penetrują trawnik...




a sikorki rozpoznają rynek nieruchomości

Bosko! Piękne ujęcia ptaków. A komentarz dla tego, co robią sikorki obłędny

A co tam - uchylę rąbka tajemnicy

makkasia napisał(a)

Jeszcze pokażę Wam jak przyszły zapakowane patyki Vanilek od Any

Jestem pełna uznania dla dbałości Any Pięknie to zapakowała Ja też takie dostałam

malkul napisał(a)

Kalocia-jeszcze mam szare ale musze kupić guziki i wsad

a tu zajwaka

Pompony zrobiłam sama, cottonlighty też a o namiar na to biurko (dobrze widzę) poproszę ładnie. Moja młodsza córka ma pokój biało-czarno-szaro-żółty

Kalocia-jeszcze mam szare ale musze kupić guziki i wsad

a tu zajwaka

Ewciu- no widzisz
ale dziękuję za chęci i fatygę. fajna ta podusia co dałas fotkę.
moja mama wreszcie mi zrobila te dla córci
taki pudrowy róż

nawigatorka napisał(a)

Zachwycają mnie te kostki

U mnie też biało.... Dzieci wyciągnęły rękawice i spodnie narciarskie i budowały śnieżną ścianę - tak na jakieś 50 cm wysokości murek postawili.
Szok.
Wiosno wracaj.

szemusia napisał(a)

Kwiaty pięknie skomponowane
A prymulki chyba faktycznie troszkę zmarzły, ale one są twarde - wkrótce zakwitną kolejne
U mnie prymulki stojące na dworze mają ładne pąki, tylko chyba niska temperatura powoduje, ze nie mogą się rozwinąć. Te w domu już padły.

U mnie te ogrodowe, też mają pąki, ale rosną w cieniu, więc więcej potrzebują czasu U Ciebie pewnie szybciej zakwitną

Kacha123 napisał(a)

Wstawiam zdjęcie posadzonego klona, bo mi wczoraj zdjęcie zjadło i pochwaliłam się samym postem

Toż to klonisko jest, duże drzewo. Wygląda jakby tam był od zawsze

Jestem jestem, spóźniona na poranną kawkę bo przecież szukałam w TK dywanu.
Niestety jaki chodnik do łazienki bądź kocyś bym upolowała dla Gosi ale dywanu NIE


Poduszka jedynie mi wpadła w oko:

Przyprószyło, ale topnieje

A tu nieco bardziej rozwinięta koncepcja zagospodarowania . W donicach na tarasie planuję zioła i kwiatki, które będą się ładnie prezentowały na tle miskantów, jak sugerowała Kasia.



Pytania:
1)pierwotnie miałam posadzić od strony okna maliny i truskawki, ale nie wiem czy to dobry pomysł (szczególnie maliny) bo to wysokie, a niezbyt ładne krzaki, które akurat będą się rzucały w oczy z salonu. Z drugiej strony mam dzieciaki, które malinki chętnie by z własnego ogródka zrywały. Może macie pomysł gdzie je "usadowić"?
2)mam sadzonkę agrestu, którą też nie wiem gdzie powinnam przesadzić. Mnie na agreście nie zależy, ale mąż się uparł


Wszelkie uwagi, sugestie, oceny jak zawsze mile widziane!

Śnieg stopniał i znowu przyszła wiosna

Kto chce zimę... ja nie... ale i tak mam zamiar sadzić dziś szałwię i trawki

Dzisiaj pogoda nieogrodowa, ale to dobrze bo u mnie przygotowaniami do świąt to jeszcze ze 3 tygodnie
Za to w głowie układam i przesadzam. Jak będzie jakiś wolny dzień zacznę od tego miejsca, tylko nie podoba mi się wygląd tych cisów- zostawić je czy wymienić- jest to taxus "Summergold"

u mnie też powoli wiosennie

Wstawiam zdjęcie posadzonego klona, bo mi wczoraj zdjęcie zjadło i pochwaliłam się samym postem

i jeszcze takie ujęcie moich schodów, chciałabym, żeby porosły je rojniki i takie malutkie płożące roślinki, kwitnące na żółto zapomniałam nazwy... aaa mam, trojeść rozesłana




Po bokach są aktualnie wsadzone:
na samym dole róża pnąca zółto - różowa, pergola już jest prawie zrobiona,
po lewej tawuła japońska
po prawej berberysy a troszkę z boku lawenda.