Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Kwitnące skarpy 12:53, 22 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
Rododendrony za jedyne 15 zł za sztukę piękne są zdrowe

Bambus przesadzony teraz muszę jeszcze jak będę miał wolne ogarnąć wystającą folię kubełkową ale to już kosmetyka
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:53, 22 mar 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
Enya73 napisał(a)
Zostawiam jeszcze jedną foteczkę, tawułki już też przycięłam.



Zmykam obiadek gotować Miłej niedzieli




Rewolucję widziałam, o warzywniaku wiem.
Ogród zachwyca swoją nietuzinkową indywidualnością !


OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 12:51, 22 mar 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Do góry
popcorn napisał(a)
Zagladam, pokaz posadzona kuleczke info nt alych buksikow u mnie!
pozdrawiam!


Karolcia, nie wiem kiedy je posadze, może we wtorek jak sie ociepli, dzieki za sygnał o kulkach

Bogdziu dzięki wielkie za sygnał o Genie.....pojechałam do Obi i..........kupiłam, bo sama mnie wołała, kup mnie...kup mnie.... teraz myślę gdzie ją usadowić co by miała zaciszne miejsce bo tak lubią magnolie, co by miała wystarczające miejsce bo to jednak kawał rośliny z niej będzie i co bym ja ją z okien dobrze widziała kwitnącą bo na ogół w czasie kwitnienia magnolii bywa chłodno i nie zawsze spędza się wtedy czas w ogrodzie.....mam zagwozdkę, nie miała baba kłopotu - kupiła sobie kolejną magnolie....
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:48, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
marzena napisał(a)
przyszłam z wizytą ogrodową

krokusy przepiękne, inne wiosenne także
a zdjęcie z wnuczką w ogrodzie cudowne !
Irenko, pozdrawiam serdecznie!


Marzenko dziękuję serdecznieoby tylko zimno, co nadciągło za mocno nie zaszkodziło, ten dzień z wnusią był niesamowicie ciepły

Skąpana w słońcu 12:46, 22 mar 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Do góry
W domowej przechowalni.

Eden Rose



Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:45, 22 mar 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Zostawiam jeszcze jedną foteczkę, tawułki już też przycięłam.



Zmykam obiadek gotować Miłej niedzieli
Kwitnące skarpy 12:44, 22 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
Foteczki
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:43, 22 mar 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
U mnie też powoli, nieśmiało cebule wychodzą z ziemi







I wrzośce już zaczynają kwitnienie



Tawlina jarzębolistna 'Sem" wypuszcza młode listeczki



Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:39, 22 mar 2015


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Do góry
Poszłam do ogrodu zrobić zdjęcia . Zimno jest brr....

Oto rzeczony potwór, kłącze trzcinyRozpełzło się to po całej ogromnej rabacie, dlatego, aby się tego pozbyć musieliśmy tymczasowo wysadzić wszystko, co tam rosło oprócz tej trzciny.

Piękna jest ta trzcina,w sezonie wygląda tak niewinnie,





ma śliczne liście i kłosy, ale nie polecam nikomu, no chyba, że ktoś ma dużą przestrzeń do zagospodarowania i nie zależy mu na porządku i funkcjonalności







Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie 12:35, 22 mar 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6326
Do góry
U nas dzisiaj śnieg w nocy spadł, było -2st. I wieje bardzo zimno wiatr. Brr.

Ogród z pompą 12:33, 22 mar 2015


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 353
Do góry
Pszczoły już pracują
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:26, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wilczyco....ogromnie trudną drogę pokonaliście, wiem jak było ciężko, wiem, jak druga strona się czuje, co przeżywa, mój mąż też zapłakał, ale potem tylko siła, żadnego rozczulania, działanie, działanie i dobrze, bo sama nie dałabym radę, absolutnie, mój stan fizyczny był okropny, bo w sumie walczyłam z dwoma chorobami....
cieszę się, że wszystko u was dobrze, że sobie poradziliście, my na razie też, życzę nam obu mnóstwa sił, dziekuję ci bardzo za twoją historię

to mamy wiosnę, zaraz pierwsze tulipany, dedykuję wam
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:18, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Pola....cudownie się rozmawiało, masz niesamowity głos, brzmienie i nuty, bardzo dziękuję i teraz do zobaczenia mam nadzieję

makkasia....Kasiu, kochana dziekuję, dalej wierzę i trwam przy swoim, że pozytywne fluidy od was, też mi pomogły

tu czeka mnie dzis praca, o ile się zmobilizuję
trzeba skrócic brzydkie końce, bo w środku juz ida nowe, rok temu tak zrobiłam w tych donicach z głową i cudnie wyrosły i przetrwały zimę, liczę że za ten sezon zakryja te czarne wkłady


widać w tle głowy i te cisy i trawy w donicach, tez mają sie dobrze, dumam czy cisy przyciąc juz w docelowy kształt, sadzone jesienia

tak samo tu, ciąć czy poczekać, formowałam w żywopłot końcem sierpnia
wrzosy już skróciłam, część chyba z 4 mi uschło
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:04, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
iwa....bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie

wiunia....zuch dziewczyna, tak trzymac i oczywiście dziękuję za wszystkie dobre mysli
niedługo zobaczę moje azalie, do tej pory tylko rosły, kwiaty zobacze po raz pierwszy dzis zimno, a tzreba by dac nawóz rh, hortkom, azaliom i skimmii, no i innym
w lasku im albo łatwiej, albo trudniej, okaże się, podleje i dosiewka trawy mnie czeka, po róznych budowlanych pracach została zniszczona, a na dodatek pod sosnami ciężko rośnie, kupiłam specjalny gatunek, może to pomoże


i jest towarzystwo, nic sie nie boją, chyba to ich ogród

ruszył mój nowy nabytek z jesieni, nowa odmiana trzcinnika, średniej wysokości trawka, nazwa w pracy
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:57, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Basiu...tak ale czeka mnie jeszcze dużo pracy

Anabell.....z tym spacerowaniem gorzej, choc jest tez tak, że sie tylko plątam, dzięki Haniu, mam nadzieję, że u ciebie też juz lepiej

kitek81....Kasiu, forma jest, praca w ogrodzie pomagała mi pokonac niebezpieczne mysli, tak jak pisałam wcześniej, rewolucji w tym roku nie ma, będzie pielęgnacja i podziwianie tego, co dokonałam w ciągu 3 lat, na niektóre zmiany, raczej ich efekt i tak z 3lata mus czekać, mam czas

zrobiła się ze mnie patykowa dziewczyna, wciskałam gdzie się da, nawet takie, bo rok temu mi podobny patyk kwitł wspaniale, idą pąki, znaczy żyją, co nie ruszy, wywalę, limka a te bordowe patyki to Vanilka, zrobiłam foto, aby kiedys porównac
Ogród w skali mikro cz.II 11:54, 22 mar 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Kacha123 napisał(a)
Czy dalej się miziasz z Zuzią, że Cię nie ma? Smutno bez Ciebie

Ochh Kasiu....jak mnie czasm żal ,źe ja się nie umię sklonować......
Bo u mnie praca wre ..

Przede wszytskim pozbywać się tego obrzeża..wyrywam , robię kanciki i takie tam...jeszcze nie ma co pokazać , ale będe chyba dużo lepiej ńiż było....


W jednych doniczusiach zasiałam razem pomidory i werbenę..hmmmm..nie zaznaczyłam co gdzie i masz babo placek.. Co jest coooo ??



Akcja patyk też chyba przyniosła efekty .. Jak widać moje hortensje limelight żyją .. Jak się utrzymią i będą rosły ... To dopiero bedzie radocha



Jakby tego wszystkiego było mało to kombinuję nad załatwianiem grzybów beauveria na opuchlaki ...

I tak to u mnie leci .. Buziole Kasiu

Ogród w skali mikro cz.II 11:53, 22 mar 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
JulkAd napisał(a)
Elu wiosna u Ciebie w ogrodzie widzę.... fauna po zimie się do życia budzi...uważaj na swoją Zuzę bo ponoć bociany już przyleciały... Buziolki z uściskami

Juuleczkoooo .. Jak ja tęskniłam....Ty mi uciekłaś ,Anulka od ogrodoterapii mi uciekła...i mi smutno było ....
Ale grunt że już jesteś a w zasadzie : jesteście .)

Bociana u mnie jeszcze nie widziałam ,ale sie martwię ,że główną przyczyną nieszczęść Zuzy jest kot sąsiadki....na szczęście moja deska tarasowa ma takie szparki , wiec jak coś nie halo to Zuza myk pod pokład

Ptak wtedy może wyglądać tak

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 11:46, 22 mar 2015


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Danusiu...bardzo dziękujęteraz wybrana praca w ogrodzie, jako rehabilitacja

ana_art....badaj siękoleżance pomóz, musi pójsć tez w stronę naturalną, jest duzo książek na ten temat.Akademicka medycyna nie sprawdza się w 100%.

GorAna.....Aniu dzięki, bardzo....

zbierałam siewki rozplenicy Black, pełno ich i wtykałam w rózne miejsca, niech rosna, choc i tak ich dla mnie będzie za dużo
myślę, że jak podrosna, znajda sie chętni

patyki róz z września 2014, idą liście, jestem ciekawa co dalej, tegoroczne tez wsadziłam tu i ówdzie, dla eksperymentu, nie spodziewam się nic wielkiego, ale kto wie


wywaliłam żurawki Herkules w inne miejsca, dałam 2 cisy Brzeg-złote, od razu przycięłam w kulkę, zobaczymy, jak to dalej będzie..obok dzwonek Poszarskiego

w poblizu juz zakwitły żonkile, rok temu miałam na święta w domku

Ogród na glinie 11:46, 22 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry


Pozdrawiam
Ogród na glinie 11:45, 22 mar 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Jak już sekator miałam w ręku, to podkrzesałam ambrowca, podcięłam graba pendulę. A poniżej podwójny czosnek - kukułcze jajo, które zzieleniało i nie wiem co z niego wyrośnie. Dalej już normalny Gladiator.



szafirki podpędzone w szklarni dojrzewają na słońcu, a te gruntowe ani główki nie chcą wystawić
jak widać ciągle kwiaty nieposadzone w donicy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies