Na słonko pewnie, tylko podlewaj w tym sezonie dobrze. Później same dadzą radę aż nadto. Ja swoich praktycznie już wcale nie podlewam, nic przy nich nie robię prócz wiosennego cięcia. Nie nawożę bo później bardzo się wykładaj. Zresztą nie widzę takiej potrzeby, mogłyby już tak nie rosnąć
Hortki tnę wysoko aby zachować piętrowość rabaty. Trawska przed nimi są takie wysokie. Sama zobacz
Miłego oglądania, większość zdjęć z lasku, to miejsce które najbardziej lubię w swoim ogrodzie
Czekam na wyższe temperatury, u nas bardzo zimno ciągle, i susza już się zaczyna
Dzisiaj wykopałam z półksiężycowej czosnki Purple Sensation, które wyprodukowały tylko masę liściową w sporej ilości. Masa liściowa padła pokotem i żadna z niej była ozdoba. Liście oderwałam, a największe cebulki wsadziłam ponownie do gruntu w nowych miejscach.. Nie chciało mi się czekać do jesieni.
Wciąż walczę ze wzruszeniem gleby na ostatnim już kawałku rabaty półksiężycowej. Idzie powoli, bo trzeba to robić małą łopatką. Pazurkami nie da rady.
Kalina angielska będzie mieć mnóstwo kwiecia.
Trawnik ładnie się zregenerował po wertykulacji i areacji. Rośnie jak na drożdżach.
Exotic emperor.
Tych nie trzeba specjalnie przedstawiać. Białe, duże i pełne kwiaty. W 2 sezonie podwajają liczbę kwiatów.
Happy generation
Późniejsze pd emperorów. Liście biało obrzeżone. Kwiat smukły w pięknym kształcie. Zdrowe i wysokie. Mnożą się. W 2 sezonie z 8 cebul jest 14 kwiatów.
Apricot foxx
Wysokie w pięknym różowo - morelowym kolorze. Kwiaty w kształcie lampki do wina.
Ładny kolor liści. Mnożą się ale niespektakularnie. Z 10 cebnul w 2 sezonie 13 kwiatków.
Doll's Minuet
U mnie zakwitają jako ostatnie. Kępka liści gęsta . Liście z pofalowanym brzegiem. Kolor kwiatu karminowy. Kwiat jak rozchylony kieliszek. Pięknie się prezentują nawet z daleka.
Cały ogród już wiosennej odsłonie
Klony szczególnie mnie zadawalają o tej porze roku
Mój ogród dla drzew stworzony, mimo wszystko za dużo cienia już mam, jak zima połamie to nie jest dobrze,
bo drzewko traci formę, a jak rozłupie w połowie to już dla drzewa jest tragedia,
szczególnie dla starego drzewa, bo traci fason i całe piękno, staje się badylem,
tak u mnie ma większość magnolii, klony są na szczęście niełamliwe
ta sosna oberwała, połamały się najstarsze gałęzie, a górne już się nie zejdą,
odradzam sadzienie kolumnowych sosen, to dla nich nie dobry czas
Na froncie do kwitnienia szykują się rodki i płomyk szydlasty na zegarowej. Rodki kwitną dwa tygodnie później niż zwykle.
Martwiłam się o epidemia. Całkiem niepotrzebnie. Dwie sztuki wciąż są wśród żywych. Nie jest to jednak roślina do mojego ogrodu. Za delikatna, za subtelna. Ginie w ogólnej masie.
Pracowita majówkę, w zasadzie tylko mojego męża, bo ja problemy z noga i musiałam leżeć.
Trawnik zwertykulowany i później nawieziony.
Skrzynia na warzywa juz stoi, pomalowana, częściowo wypełniona, brakuje kompostu tylko.
Ściezka na taras wyznaczona i zabetonowane obrzeża pod nią.
Sylwio z przyjemnością obejrzałam twoja piękną kolorową wiosnę.
Ogrom roślin już tam zgromadziłas.
Dużo ci narcyzów kwitnie. Pięknie.
Nie wypadają ci one? Bo u mnie sporo ich wypalało.
Pierwiosnki bardzo ciekawe i ładne.
Rododendrony też już ci kwitną. Szybciej niż u mnie.
hej- nie wiem jak to sie stało, że nie wkleiłam linka do sklepu z szachownicami- to ten o którym pisałam, że dobry https://order.eurobulb.nl/98-fritillaria?page=1
Moje szachownice:
F. raddeana- fajna, wczesna, juz na koniec marca
kostkowata - tu białe:
Michajłowskiego- te mam już kilka lat, rozrastały sie póki ich nie wywaliłam kiedys latem niechcący. Ale i tak sa żelazne:
palidiflora- teraz kwitnie, śliczna jest. Wyszły mi 2 z trzech szt, i z kiedyś też dwie
Elwesii- te bardzo wydaja się ładne- są wysokie, ok 40 cm i smukłe, kwiatna juz ponad 2 tygodnie:
to jest chyba acmopetalla- niestety kwiatna 2 szt, z 5ciu, ale drugi rok wychodzą, rok temu tylko jedna kwitła. Niskie- ok 12 cm
perskie w tym roku nie kwitną, rok temu zjadły je całkiem ślimaki, więc cieszę się samymi kępami, niech odpoczną.
Proszę o radę bo nie wiem co mam zrobić, mam na podwórku ziemię torfową w miarę rozłożoną. Nie wiem czy ona nadaje się na trawnik to pierwsze, wiec tu proszę o pomoc.
Druga sprawa to po deszczu robi się strasznie "bagiennie" - wczoraj mocno padało prawie cały dzień i dzisiaj jest taki efekt..
Nie wiem co z tym już robić... Proszę o radę.
PS. Proszę nie zwracać uwagi na obsunięcie przy zbiorniku.