Malujemy. To najgorsza praca dla mojego M.
Zawsze przy tym musimy na siebie powarczeć. Wrrrrrr...

Właśnie wyszukałam wstążkę. Miałam zapas z zeszłego roku, jak robiłam bombki. Rok temu miałam czerwone, teraz będą zielone kokardki
Jutro powiążę, choć wielew tym roku nie mam

Tak przy okazji, dziewczyny, nie kupujcie wstążek na metry. Bez sensu. Lepiej sobie kupić hurtowo całą rolkę za 5 zł.. Będzie też do prezentów.
Ja kupuję tu
Tylko ja mam do nich 6 km

o wszędzie się coś dzieje remontowo jestem ciekawa efektów przed i po rób zdjęcia. Mi po remoncie kuchni chodzi po głowie odświeżenie korytarza chcę pomalować na szaro, mam tam też piaskowiec i jego też chcę na szaro.Buczki piękne

Na samą myśl o malowaniu biorą mnie mdłości, w tym roku pół domu odmalowałem, a w przyszłym czeka mnie malowanie u siostry, a tam to rusztowania trzeba rozłożyć... normalnie mnie mdli na myśl o wałku i farbie

Buczek cudowny Pięknie wygląda w tym miejscu. Płyty w żwirze bardzo mi się podobają.
Tak mocno już ziemia u Ciebie zmarznięta? Wow. U mnie błoto... Trzymam kciuki, żebyś cisy mogła dobrze posadzić

U mnie dziś cały dzień aż do teraz słychać żurawie. Bardzo dużo ich w tym roku nad nami przelatuje.

Fotki buczka już są

Dobrze masz, ze nie musisz chować roślin

Ewuniu, dziś dołowałam resztę sadzonek bukszpanu. Ziemia na 43 cm zmarznięta. le dalej jest jeszcze dobrze.
Zadołowałam więc bukszpan, posadziłam jedną różyczkę, co w doniczce w domu dla ozdoby stała, posadziłam resztę zapomnianych cebulek... A potem przesadziłam jeszcze dwie róże, podlałam i zakopczykowałam...

Po niedzieli mają jeszcze przyjść cisy, więc liczę na lepszą pogodę...
U mnie śniegu jeszcze nie ma...

Doniczek w garażu nie będę zostawiać, bo wprawdzie ściany ocieplone, ale dach nie. Więc mogłoby co nieco zmarznąć ...

Do domu przyniosłam agawy. Mam kilka doniczek z nimi i zimują w pomieszczeniu gospodarczym na parapecie.
Pelargonie też już w domu...

Będę jeszcze wykopywać kilka karp werbeny i przechowam na parapecie, by robić zimą sadzonki. Rok temu sporo sadzonek naprodukowałam. Co podrosły, to ucinałam i do wody, a potem z korzonkami do ziemi

Haniu, musisz się koniecznie wiosną przypomnieć. Dostaniesz na pewno
Dzielić się nie musisz
Wszystko się bujnie rozrasta... W przyszłym roku muszę postawić na trawy
Koniecznie zwiększę ilość miejscówek na trawki

Hani, jak ci się chciało liczyć cebulowe?
ja nie mam pojęcia, ile posadziłam, ale za dużo tego nie ma. Mam małe rabatki. Niemal na każdej coś się znajdzie wiosną

Opuchlaki a kysz ... Niech padną ...

U mnie też biało a ja wciąż jeszcze nie mam dopiętych prac. U Ciebie Iwka już widać metę. Kopczykowanie to w grudniu chyba a kiedy będziesz trawki wiązać? Dzisiaj, gdy u mnie spadł śnieg, to widać było, że trawkom brakuje wstążeczek. Rozglądam się po wątkach i już u niektórych zgrabne chochołki. Może to już czas?

Ha, ha...
Właśnie M się dowiedział o wybranej kolorystyce i mam spięcie
Że niby biały wiodący ... buuuuuuuuuuu ...

Irga. Zimozielona.

mam świeżo odmalowaną garderobę ..na biało ...jutro się znów do niej wprowadzam ..i powiem ci że samo malowanie i porządkowanie ...dodaje człowiekowi oddechu ...takie świeże powietrze jakieś się robi i człowiek jakiś lżejszy jak się wyzbędzie starych rzeczy.

PS. pomalutku odświeżamy ...salon na końcu w maju może (bo najwiecej roboty)...albo w lecie biały kolor wiodący ...a czy jakiś się jeszcze pojawi nie wiem?

Iwonko, a co to jest na nóżce na pierwszej fotce z prawej strony?

a to już szalejesz na świeta bedziesz miec jak znalazł główne pomieszczenie posprzątane

jaki kolor wybrałaś? ...zrobiłaś zdjęcia przedtem ...żeby pokazać potem ?

Buczka też chętnie obejrzę Poczytałam na temat zimy i widoczki też obejrzałam i cieszę się, że mieszkam w trochę cieplejszym klimacie i donic do garażu stawiać nie muszę