Iwonko, na pewno pisałaś już ileś razy, ale pięknie proszę, podaj raz jeszcze odmianę buczka

U nas malowanie odłożone na wiosnę, pokój obok naszej sypialni, ja chciałam tam gościnny zrobić, ale m woli taki do pracy. Fakt, że gdybym do tej kajutki wstawiła tapczan, to zawalam nim prawie pół pokoju a tak wstawimy tam tylko regały na książki z biurkiem na komputer.

U mnie śnieg dalej leży...Nie chce mi się dzisiaj latać po ogrodzie i wiązać traw. Na razie więcej śniegu nie zapowiadają, to spokojnie zrobię to w tygodniu. U Ciebie widzę zmiany z ogrodu przeniosły się do domu. Ciągle coś się dzieje I jak pertraktacje na temat wymiany wypoczynku?

Ale sliczny balwanek
dzis wyczytalam na jakims plakacie, ze jesien jest wiosna zimy
ale ja juz chce takiej prawdziwej, niech szybko Boze Narodzenie bedzie a potem juz wiosna

Słodki ten bałwanek

A buki też lubię.

Malujemy. To najgorsza praca dla mojego M.
Zawsze przy tym musimy na siebie powarczeć. Wrrrrrr...

He he, nie przejmuj się, zawsze po jest już dobrze, dlatego ja wole robić wszystko sama. Bo jak mu każe to często jest jak u ciebie, choć nie zawsze, zależy jak idzie i jak się umęczy przy tym

Iwk4 napisał(a)

Malujemy. To najgorsza praca dla mojego M.
Zawsze przy tym musimy na siebie powarczeć. Wrrrrrr...

Skąd ja to znam ))

frezja napisał(a)

Skąd ja to znam ))

Hehehehe... i ja

Buczek pięknie wygląda, mój ma już mniej liści, no i wczoraj obsypany śniegiem pięknie wyglądał.
Ja też malowanie w domu robię, została kuchnia i salon a ze mnie jakoś energia uleciała. Muszę się u Ciebie zmotywować

To czekam na fotki powiązanych traw z kokardkami
Chętnie też bym kokardki zrobiła, ale chyba mnie wyśmieją.