Nie, to są najzwyczajniejsze, pospolite platany. Kurde, nawet nie wiem jakie. Chciałam platany, przymierzałam się do nich, nie zastanawiałam się nad tym jakie, nie zależało mi na szczepionych, bo poczytałam o nich i stało jak byk, że dają się fajnie formować, ogławiać, kształtować. Gdy byłam w szkółce, zawołały do mnie z głębi, poszlam, wybrałam i są.
Teraz zaczynam mieć rozterki czy ja dobrze zrobiłam? Pokochałam już je, ale moze na złą odmianę postawiłam? Dopiero teraz czytam, że w Ogrodowisku modna odmiana alpen's globe....A czym się różni od takiej normalnej?
A wiesz Magduś, że Ty też mi się śniłaś jakieś dwa tygodnie temu? Umknęło mi to i dopiero teraz mi się przypomniało. Ciekawa sytuacja.
Pozdrawiam z zimowego ogrodu.
A czemu nie powinnaś? Taka z Ciebie chudzinka na zdjęciach, to jeden nie zaszkodzi
Smacznego.
Gruszeczko, weź mnie uspokuj, że takie najzwyczajniejsze w świecie, nieszczepione, formowane w przyszłości platany to dobry wybór. Teraz zaczęłam się zastanawiać czy ja dobrze zrobiłam stawiając na "normalne" drzewka. Takie chciałam, takie miały być a jak już są, to zaczęłam czytać o odmianie alpen's globe i teraz boję się, że źle przemyślałam Wiecznie coś musi mi radość przesłaniać. Lubię się zadręczać. Nie byłabym sobą chyba :/
Miejsce naprawdę od wiosny przemyślane, platany od 2 miesięcy też przemyslane, ale ...Czytaj wyżej , jakie wahania przyszły. Za dużo zaczęłam czytać. Koniecznie odszukam wątki z platanami, może posiadaczki takowych mnie uspokoją...
U mnie dalej zima
I nic a nic śniegu nie ubywa. Mam dwa dni odpoczynku, ale w poniedziałek muszę trzeciego platana unieruchomić, powiązać trawy, wykopać buraki i posadzić cebule, które już sa w drodze a utknęły przed "długi weekend".
Kora jeszcze do wysypania i kopczyki.
Dowiedziałam się, że różyczkom należy listki oberwać. A one przy murze, od południowej strony, ciepło mają i wciąż pięknie kwitną....
Platan
Zima
Hmmm...ja mam słabość do naturalnych drzew. Nie przepadam za szczepionymi, bo dla mnie one trochę sztuczne są. Wymyślono je dla ludzi, którzy mają malutkie działki.
Twoja do takich nie należy.
Masz dużą działkę. Trzeba na niej sadzić duże drzewa, żeby zachować proporcje. Małe rośliny w dużym ogrodzie wyglądają nijako. Ogród musi być piętrowy.Im większy teren, tym różnice w piętrach powinny być większe.
Zazdroszczę wszystkim, którzy mają do zagospodarowania duży teren i z pełnym rozmachem mogą planować naturalistyczne nasadzenia. Masz moje pełne poparcie w rozmachach nasadzeniowych.
I jeszcze jedno- im bardziej wyszukana odmiana, tym większa podatność na choroby.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
U mnie też była regularna zima w ostatnim tygodniu, ale na szczęście stopniało, ale co miało poprzyginać to przygięło. Przy okazji porobiłam zdjęcia gdzie spadają hałdy śniegu z dachu, co wyznaczy linię przyszłych nasadzeń
Pozdrawiam ciepło
Beata nie stresuj się dobrze wybralaś, masz duzy ogrod i daleko od domu posadziłaś. nic się nie przejmuj. szczepione to do mniejszych ogrodów.pięknie będzie!
masz wiadomość
Beatko, nie chcę cię denerwować, ale u mnie zielono. Tylko -6 było
Na północnej stronie nadal roślinki oszronione.
Dobrze wybrałaś platany
Zawsze podobały mi się w ogrodzie z platanem