ja na jesieni z jednego miejsca kupiłam cebule tulipanów wielokwiatowych i przyszły w masakrycznym stanie, posadziłam chociaż większość miała spleśniałe fragmenty, szczerze to nie miałam nawet nadziei, że coś z nich będzie, a teraz patrzę i tam wszystko wyszło z ziemi, ciekawe czy zakwitną normalnie.
jesienią pokazywałam tulipany - cebule od nich i z Leroya ...tej samej odmiany ..od nich były duzo wieksze i żywotniejsze cebule ...liliowe tez takie mięsiste w porównaniu z marketowymi.
oby marzec sie skończył bo daje nam popalić ....i mam nadzieję ze po takiej zimie i zimnym marcu w maju nie bedzie anomali ...oby
Aniu, szukałam w necie tych Twoich magnolii i zachwycona jestem wyborem jakiego dokonałaś, szczególnie Encore śliczna!
Ja dwa lata temu w szkółce zakochałam się w odmianie Raspberry Fun i jak zobaczyłam Twoje okazy znów mnie nosi żeby kupić
duże i ładne ...ale wielkość zależy od odmiany ...dostałam niektóre takie wielkie jak piłka do tenisa ziemnego ....takich małych jak Elodii z B to nie ma....wszystkie były dużo większe
ja czekam na swoje z niecierpliwością, ciekawi mnie jak rabata będzie z nimi wyglądać, bo na jesieni zakupione już bez liści były więc nie miałam okazji się przekonać.
Ubiegłorocznej zimy moje nie przeżyły, tzn. jeden marnie odbił. Ale tamta zima była ogólnie dla traw masakryczna. Dokupiłam w ubiegłym roku 3 sztuki, zobaczymy jak sobie teraz dały radę.