Z innej perspektywy:

Dojdą jeszcze czerwone żurawki i stipa.
Za kilka dni przytnę bukszpany

eda napisał(a)

Edytko, nie wierzę!!!!.....już Twoje tulipanki takie kwitnące?......moje daleko w polu
Pozdrawiam poświatecznie

Pora na posadzenie obwódki bukszpanowej Bukszpany mają pięknie rozwinięty system korzeniowy.
Dołek i bukszpany do dołka:

A w tym roku frontowa część wygląda tak

marne tuje chyba do wymiany (są i brabanty i szmaragdy - pomieszane, bo wypadały), stare bzy (30letnie) do wykarczowania).
Trawnik też słaby, nigdy nie udało się utrzymać go w dobrej kondycji, mimo że nawoziłam dobrą ziemie.
Natomiast hortensje i rododendrony w dość dobrej kondycji.

Ulu, Gosiu, Marzenko, wiosna już jest, tylko ja czasu nie mam, więc i fotek mało. Coś tam wrzucam przy pracy:
cięcie santoliny (a właściwie to już fotka po cięciu)

Dla Ani - Mi przycięta Bonica


rozwijające się berberysy

Kiedy pan kafelkarz pojechał na przerwę do domu, zabrałam się za prostokątną rabatę przy wejściu.
Bukszpany czekały na posadzenie. Odłożyłam jednego wyższego, zastanawiam się, czy nie byłby to przyszły materiał na stożka. Trochę mały, ale zobaczę. najpierw zajęłam się dosadzeniem na dywanie trzmielinowym. Poprzycinałam końcówki, dodałam też pomiędzy sadzonki trzmieliny, które ukorzeniałam w zeszłym roku.

Aniu, jasnoróżowe sasanki też jeszcze nie zakwitły, to wszystko ubiegłoroczne nasadzenia, będzie rzeczka, tylko trzeba jeszcze troszkę poczekać Baardzo lubie sasanki, zawsze je miałam, mam nadzieję, że na nowym miejscu będą się rozsiewać, tak jak na starym.
Krysiu, dzięki, byłam u Ciebie
podobna do kwiatu ciemiernika? upss, trochę niewyraźna

Dziękuję za życzenia.Choroba już mnie powoli męczy...w piątek znowu do kontroli.
Fotka stipy dla Krystyny...ładnie podzielona.

...za oknem pobieliło...

Madzenka napisał(a)

Pogłaskaj Aniołka ode mnie


Nic juz nie przechowuje zima, z dali nawet sie wyleczyłam... Wole sadzic byliny , ktore zimą wytrzymaja

Dobrze, pogłaskam, w piątek




Żeby taka dalia bylinowa była...marzenie...

W tamtym roku 7.04. magnolia wyglądała tak

a w tym tak, najwyraźniej jest chłodniej

Bogdzia napisał(a)

Sangwinarię (pełną) kupiłam w tym roku w Bylinowym Raju (sklep internetowy ) i nawet teraz kwitnie, ale to maleńki kwiatek, czy na pewno taki chcesz? Wielkośc fiołka wonnego.

Bożenko,

Nie uwierzysz, ale wypatrzyłam u siebie fiołka wonnego, hi, hi a brałam od ciebie bo sądziłam, że nie mam. Tylko marny jakiś, dopiero zaczyna kwitnienie , pewnie dlatego że w cieniu i wszystkiego jest tyle ile mi ty dałaś, on tam musiał rosnąć całe lata, tylko czemu go tak mało?



a piszą, że sandwitaria rośnie do 20 cm i kwiatki ma 5cm. Może ten twój musi dorosnąć? Lecę poczytać co piszą w bylinowym raju.

Dziś pracowałam w ogrodzie. Wykopałam bergenię, oczyściłam całą rabatę i zaczęłam nasadzać na nowo.
Bergenię odmłodziłam, tak wyglądały na nowo zrobione sadzonki:

Rabata jest przedłużeniem ognistej rabaty, więc niektóre rośliny powtórzyłam i dodałam niebieską szałwię.
W plecach rosną tuje szmaragd, Jarzębina, potem zostawiłam miejsce na miskanty. Dalej jest forsycja.
W środkowym rzędzie posadziłam liliowce, nachyłki (powtórzenie) i szałwię oraz ciemierniki przed forsycją. Ciemiernikom dodałam do podłoża ziemi kompostowej liściowej Przy forsycji spadające jesienią liście powinny dać odpowiednie ph ziemi liściowej próchniczej.
W pierwszym rzędzie planuję Red Barona przy kamieniach na żwirku, potem posadziłam wzdłuż ścieżki bergenię i trzmielinę przed ciemiernikami i forsycją

Przy kole będzie obwódka bukszpanowa, dwa wartowniki Buk Dawyck Gold symetrycznie z każdej strony koła, kule bukszpanu, hosty i trawy. Ale to już są plany na przyszły rok.

Widok w drugą stronę:

jankosiu, ja to zakręcona jestem na punkcie drobiazgów, nie trzeba na mnie patrzeć ani tym bardziej się wstydzić i tak staram się nie katować Was tutaj gadżetami
Yoku, Mirella, yolka, Nikita, Monic, Rench, Bogdzia - dzięki za życzenia i pozdrowienia, mało pisałam do Was, bo faktycznie wszystkie przygotowania do świąt tradycyjnych, rodzinnych pochłaniają masę czasu
no i kolejny drobiazg, taki kosz dostałam, ponieważ są w nim kwiatki doniczkowe, stoi w domu, tutaj tylko do zdjęcia


a w ogrodzie zaczynają coraz śmielej rozchylać swe kudłate łebki sasanki


a to przedświąteczny zakup sasankowy, takim drobiazgom też nie umiem się oprzeć

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ja mam przedłużone lwenistwo z przyczyn wiadomych Topi się ale mokro tak że kancikami woda płynie. Dobrze że rośliny już piją to osuszą raz dwa Miłej pracy

No i masz Małgoś rację , nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Jak się napiją to rusza z kopyta. A u mnie przez te zimna jeszcze krokusy kwitna i przylaszczki.

Milka napisał(a)

To czyli tak samo, zatem czekamy rosną ładnie i to dobrze wróży

Jeszcze nie w ogrodzie ale zaraz lecę.

Zazdroszczę

A ja czekam na kwitnienie kolkwicji od ciebie, to już 3 rok u mnie, więc wg opisu powinna za to bez łobuz rosnie i nie kwitnie, aż dziwne

U mnie ziemia kiepska więc Twoje pewnie wcześniej zakwitną . Moja piwonia ale już stara ma całkiem duże pąki , mimo tego zimna i mrozu nocnego ale rośnie w osłoniętym miejscu. Kolkwicja powinna kwitnąc i mam nadzieje ze zakwitnie.

A tu już trawnik skoszony, kondycja całkiem niezła jak na tą pore ale trzeba go dopracować

Pierwsze w tym roku kanty...

Madzenka napisał(a)

Czytałam że kolor piwoni ksztąltuje się po ok 3 latach, wiec jest szansa na zmiane wybarwienia...
Ja pewnie się o kolorach moich piwoni jeszcze w tym roku nie dowiem.....

Tak i kolor i kształt kwiatu może sie nieco zmienic ale z różowego czerwony się nie zrobi i z pełnej pólpełna też nie, ale trudno zostaje tym bardziej ze pachnie. Już zaczyna przekwitac , muszę jej ściąc główkę.

Czy to może być materiał do dyskusji? Nie wiem..
Może ktoś się do mnie odezwie?

A w zeszłym roku wyglądało tak

To najpierw odpowiem na pytanie Pszczółki. Ewo lilia była jeszcze pod ziemią ale do niej zajrzałam i wszystko w porządku jest pod samą powierzchnią a teraz to nawet już jej czubek zostawiłam na wierzchu. Moje martagony niektóre wykiełkowały i mają ok 10cm , inne jeszcze w ziemi wszystko zależy w jak ciepłym miejscu rosną , gdzie osłonięte to wczesniej wychodzą .Nie martw sie pewnie wyrośnie a jak nie to nawet w ziemi do przyszłego roku wytrzyma , często wtedy sie podzieli na mniejsze , zobacz



Jeśli cebula nie byla uszkodzona i nie ma obawy że może zgnic to sie nie martw.