Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Miłkowo - sezon 2016-2022 12:09, 25 cze 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Mimo perturbacji wiosennych róże po ostrym przycięciu nadrobily czas i wróciły do normalnosci. Nie wiem czy to przyczyna, że są starsze ale nabrały masy i ładne krzaki się zrobiły Moje też się poparzyły na słońcu. Przykryłam prześcieradłem, ale za późno.

Wcale się nie dziwię, że z taką chęcią wracasz do swojego ogrodu po dłuższej nieobecności. Ja tez



Tylko jakoś do roboty się nie mogę zmobilizować.
Mimo słonka i upałów, róże jednak kwitną, niektóre już tnę.
W końcu solidnie podlało i chłodniej. Chwasty szybko ruszyły.
Ogród Basi i Romka 08:40, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Basieksp napisał(a)


Haniu my na czerwone też jeszcze musimy poczekać, są dość duże ale czerwone też pewnie w lipcu będą Haniu jak ja zobaczyłam Twój warzywnik, to o swoim pomyślałam, że nie ma co pokazywać, u mnie buraczki raptem 5 - 10 cm mają , fasola kiepsko wzeszła, a ogórki dosiewałam, brzoskwinie opadły, wiśnie jakąś chorobę złapały zasychają końcówki gałązek , dostały oprysk ale trzeba będzie jeszcze wyciąć chore gałązki, no to chociaż pomidory może będą Pozdrawiam




Ha ha a ja dopiero będę robiła zasiewy warzyw z braku czasu trudno będą później. Upał tak doskwiera, że plany zasiewow pokrzyzowal.
Piękne pomidory, moje w fazie pierwszego kwitnienia.
Oprysk z czosnku muszę sprawdzić.

Pozdrawiam piękny rejon Chojnic
Ptasi gaj 08:25, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
AniazUroczyska napisał(a)

Ha, wspomnień czar! Też lubiłam takie torby szmaciane, sznurkowe, parciane. Ty sukienki z prześcieradeł, a ja nosiłam cieniowane spódnice z tetry , no i oczywiście te z chusteczek do nosa. Z tą różnicą, że ja sama nie szyłam tylko robił to mój chłopak. Elu , a pamiętasz modę na buty z tkaniny, na drewnianych koturnach oklejane sznurkiem?




Wszystko pamiętam z tetry też nosiłam cieniowane. Szyłam spódnice, moczyłam w garnku z farbą i wyciągałam co chwilę i tak powstało cieniowanie. Następnie do octu i wykręcanie tak aby była pomarszczona schła taka wykręcona na powietrzu aby ocet odparował.
Bananowke też miałam osobiście uszyta.

Nie było internetu pomysły z głowy lub zaobserwowane. Aniu dużo szyłam Burdy mam do tej pory. Wiesz jakie czasy były kartkowe a w czymś trzeba było chodzić rodzina też więc szyłam.

Teraz szyję ogród na swoją miarę są inne zajęcia z roślinami.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 07:46, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Ręce opadają. Trzeba przeczekać ten burzowy czas innej rady nie ma. Na chłodno przemyśleć co dalej.
U mnie zalań nie ma ale co chmura wyjdzie to drze aby gradobicia nie było, bym się załamała. Wczoraj wieczorem armagedon u nas.
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 07:27, 25 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Dziękuję za nazwę.
Ptasi gaj 02:34, 25 cze 2021

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Sama sobie wszystko szyłam były takie czasy, że prześcieradła farbowałam i szyłam kiecki,z dżinsów torby ozdabiane guzikami, klamrami sprzączkami.


Ha, wspomnień czar! Też lubiłam takie torby szmaciane, sznurkowe, parciane. Ty sukienki z prześcieradeł, a ja nosiłam cieniowane spódnice z tetry , no i oczywiście te z chusteczek do nosa. Z tą różnicą, że ja sama nie szyłam tylko robił to mój chłopak. Elu , a pamiętasz modę na buty z tkaniny, na drewnianych koturnach oklejane sznurkiem?
Ptasi gaj 22:42, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Alija napisał(a)
U nas był dziś straszny upał, dobrze powyżej 30 stopni, a pod wieczór zapowiadała się burza. Na szczęście przeszła bokiem, tylko popadało.

Róże piękne. Bardzo ładnie kwitnie Ci New Dawn, u mnie rośnie pod słupem eletrycznym i zarosła go w tym roku fioletowa pnąca (zapomniałam nazwy), tylko gdzieniegdzie wystawia pojedynczy kwiatuszek.




Też czarna chmura u nas bokiem przeszla tylko pada dobrej pory.
To co widzę w tv to nieźle pobojowisko dzisiaj burze na Podkarpaciu zostawiły.

Temperatura nie zmniejsza się deszcz przejdzie słońce zaswieci i jest gorzej niż w saunie. Dzisiaj takie zjawisko drogi asfaltowej parowały, ale jak para unosiła się na kilka metrów.
Zacisze Alicji 22:34, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Basieksp napisał(a)


Bardzo ładnie kolorowo te białe rumianki u mnie w tym roku zdominowały moją łączkę, nie pozwolę im się tak rozsiać, bo mam ich naprawdę dużo




Te białe kwiaty to złocien lub margaretki można nazwać. To nie są rumianki.
Złocień się rozsiewa to prawda potrafi się wysiać w odległości 30 m i więcej.
U mnie rosną wszędzie usuwam je po okwitnieciu wiosna jest ich znowu tyle samo. Bardzo je lubię pięknie wyglądają w wazonie i bardzo długo się trzymają w wazonie.

Poza tym cudowna dzikość na stawie i koło stawu.
Róże ładne. Widzę, że na żywioł je puściłaś przy słupie.


Ptasi gaj 20:59, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Nadchodzi nawałnica bardzo boje się gradobicia wtedy cała praca na nic.

Gożdzikowa - wiejski ogród 16:50, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Basiu przymus to nic dobrego. Ale dobrze, że wróciłas, pięknie pokazuj co tam rośnie i zakwita nowego.

No byłam w oazie kwiatów kwitnących. Było fajnie tylko ten upał, ale jakoś przetrwałysmy. Trochę za krótko oczywiście, ale pierwsze śliwki robaczywki następnym razem będzie dłużej.

Czy u ciebie dzisiaj padało
Ptasi gaj 16:48, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Ania111 napisał(a)



Róże cudne
W końcu nadszedł ich czas



Ta po prawej Rapsody... Jedna gałązka wiosna zakulkowana. Miałam więcej wysokich, ale zmarzły jedna się ostała.
Byłam sceptyczna do kulkowanie róż, ale jednak mały łuczek i pędy odbijają bardzo obficie.
Bardzo się wiosna namęczyłam aby New dawn zakulkiwac i to zrobiłam co z tego jak za kilka tygodni okazało się, że one zmarznięte. Wszystko wycięłam tak byłam pokiereszowana, że już na pnące patrzeć nie mogę są piękne, ale już ich nie chce.
Ptasi gaj 16:40, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Perukowiec osiedlowy dał nieźle czadu





Mamy kilka takich perukowcow. Co to za odmiana sam święty wie. One nie są przycinane i tak rosną.
U siebie też mam 2 szt, ale gdzie tam im do tych osiedlowych.
Jakby tak zaszczepić na tych moich.
Jutro zobacze może się da zadołować gałązkę (przytwierdzić do ziemi aby puściła korzenie).
W każdym razie wszystkie są piękne.
Ania -Spełnione marzenie 16:38, 24 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)


Białe iryski piękne. Szkoda, że nie kwitną dłużej.

Bardzo kolorowo Aniu. U mnie trochę zastoju czekam na kwitnięcie róż.

U ciebie chwastów nie widać. Dzisiaj non stop pod krzakami siedzę i piele.
Mam werbeny tyle, że wszystko usuwam rozsialam się w żwirze.


Elu ,
Dziękuję w imieniu irysów

widziałam Twoje róże ,
cudne
W tym roku chyba zapowiada się dużo lepiej

... a co do chwastów ,
w tym roku to jakaś inwazja
Ptasi gaj 15:49, 24 cze 2021


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Trzcinniki cheju

[img

Róże




Róże cudne
W końcu nadszedł ich czas
Ogródek warzywny na balkonie 14:48, 24 cze 2021


Dołączył: 07 lut 2015
Posty: 1965
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Byłam wczoraj i nadal podziwiam twój balkonik. W Wawie mam też spory balkon, ale kiedyś miałam bardzo ukwiecony zresztą pozostała jeszcze z tych czasów Bugenwilla. W tym roku Jakoś dziwnie wypuszcza pędy po zimie. Początkowo od korzenia a teraz starszych gałązkach. Część już kwitnie jak będzie kwitła cała to wstawię.
Mam jeszcze skrzynki z pelargoniami które mi nie za bardzo kwitną za duże słońce i się kwiatki gotuja. Mam też pisadzonego klematisa z Lidla już kwitnie. W tym roku zmieniamy mebelki eM skręcił jeden fotel na resztę trzeba czekać musi być wkrętarka a syn zabrał i psioczy.
Balkon mam zabudowany Szybami przesuwanymi, jest to zawsze jakaś osłona przed wiatrem, deszczem i w zimie przechowalnia dla warzyw i owoców.

O różach napisałam u siebie.

Pozdraeism i życzę dobrego dnia


Ela jak ty to wszystko obrabiasz - ogród balkon dom, matko !!!!! Widać, że kochasz "ogrodowanie". Ja bym nie dała rady - nie mam takiej wiedzy i cierpliwości .
Mąż zawsze powtarza, ze najważniejszy jest dobry sprzęt. Jak ma czym robić to z chęcią zabiera się za wszystko co sobie wymyślę. Jak czegoś mu brakuje to sie ociąga i miesiącami czekaja rzeczy do zrobienia ale ja się mu nie dziwię, bo oboje nie lubimy byle jakości.
Chyba wrócę do pelargonii na drugi rok, bo widzę, że nemezja z czasem brzydko się pokłada i śmieci. Poobserwuję ją do końca sezonu i zobaczę czy posadzę ją za rok.

Za to w tym roku wreszcie zrozumiałam o co chodzi z heliotropami one lubią miec ciągle wilgotno, a jeśli się je przesuszy, to nie wybaczają. Trzeba na nowo zabiegac o ich względy i nie zawsze wrócą do swietności.

No i duże znaczenie ma nawadnianie i ziemia kompostowa od Ewy. Zawsze miałam tylko taką torfową kupowaną w centrum. W tym roku widzę jak fajnie kompost trzyma wilgoć i jak dobrze w nim rosną rosliny tfu tfu.

Tylko jeszcze musze pozbyć się przędziorków i opuchlaków. A poza tym to tylko hortensje ucierpiały po zimie.
Za drzwiami do ogrodu... 14:12, 24 cze 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8955
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Aniu pięknie. Nie wiem która to Ania i Ania bo się nie doczytalam że wpisów. Moim zdaniem i twoje i innym okiem to piękne ujęcia.
Jak coś pięknego to zawsze fotka się uda. Jednak w realiów żadna fotka nie zastąpi. Biel z zielenią przepięknie to wygląda.

Pozdrawiam z upalnej Wawy

Elu, nic nie stoi na przeszkodzie, by zobaczyć mój ogród w realu Zróbcie sobie rodzinną wycieczkę wycieczkę w nasze strony Roztocze jest piękne i nad Białym jeziorem, zdrowy mikroklimat A my pomiędzy Zaciszny zakątek w mieście Ducha Bielucha z kredowych podziemi



Na trasie takie częste widoki

Ptasi gaj 12:23, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Ja wciąż czekam na deszcz .Już mam sucho wszędzie.
Lawendowe szpalery masz przepiękne.
I pewnie zapach am niesamowity



Aniu to szpalery w pobliskim parku. Tak zapach cudowny. Jest to zakatek rozano-lawendowy.
Wiosna rośnie mnóstwo tulipanów.

U nas pól godziny temu przeszła burza już druga w tym tygodniu. Więc od biedy jest mokro. Pół godziny temu było +18 słońce zaświeciło w cieniuż jest +27 parno ledwo człowiek dyszy.

Ten front idzie Radom WAWA i dalej na północny wschód.
Tak nieraz bywa że głoszą alerty a deszczu brak.
Pisze o Wawie nie wiem czy u mnie na działce coś popadało jutro jadę to zobaczę. We wtorek padało.
Ptasi gaj 10:09, 24 cze 2021


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24134
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)



Właśnie w tym sęk, że mimo wysiłku nie da rady się zasuszyc. Jeść smakuje, energię w moim przypadku trzeba mieć podwójnie.
Trzeba mieć dystans do siebie, mam nadzieję, że go przełamie.
Humoru mam w nadmiarze.

U nas o godz 1 w nocy przeszła dużą ulewa.teraz jestem z córką na 2 szczepieniu idąc tak pięknie po deszczu życie wróciło.

Przepiękna lawenda




Ja wciąż czekam na deszcz .Już mam sucho wszędzie.
Lawendowe szpalery masz przepiękne.
I pewnie zapach am niesamowity
Ogródek warzywny na balkonie 08:44, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
Byłam wczoraj i nadal podziwiam twój balkonik. W Wawie mam też spory balkon, ale kiedyś miałam bardzo ukwiecony zresztą pozostała jeszcze z tych czasów Bugenwilla. W tym roku Jakoś dziwnie wypuszcza pędy po zimie. Początkowo od korzenia a teraz starszych gałązkach. Część już kwitnie jak będzie kwitła cała to wstawię.
Mam jeszcze skrzynki z pelargoniami które mi nie za bardzo kwitną za duże słońce i się kwiatki gotuja. Mam też pisadzonego klematisa z Lidla już kwitnie. W tym roku zmieniamy mebelki eM skręcił jeden fotel na resztę trzeba czekać musi być wkrętarka a syn zabrał i psioczy.
Balkon mam zabudowany Szybami przesuwanymi, jest to zawsze jakaś osłona przed wiatrem, deszczem i w zimie przechowalnia dla warzyw i owoców.

O różach napisałam u siebie.

Pozdraeism i życzę dobrego dnia
Ptasi gaj 08:29, 24 cze 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14753
Do góry
oliwka napisał(a)
Ełku Effka zapamiętała odmianę kocimiętki u Danusi to Purrsian Blue. O tę moją zapytam jeszcze raz w szkółce w Radkowie.

Podpatruję wszędzie o te róże, bo w tym roku chcę wymienić róże na pniu. Mam rosę uetersen, ale nie podoba mi się jej kolor. Je trzeba zamawiać jesienią i w ubiegłym roku się spóźniłam. Chciałabym coś co kolorem przypomina New Dawno lub Eden Rose lub Pashmina. Kwiat zdecydowanie jak u Eden rose. I już dojrzałam do tego, że wolę poświęcić zapach dla zdrowotności róży.





Kasiu ja też na pierwszym miejscu stawiamy na zdrowotnosc jak mi się podoba to dla mnie cechą najważniejsza.
Co z tego jak piękna jak w połowie lata obleci z liści bo złapie maczniak czy plamistość. Ta o której mowa nie jest chorowita.
U mnie np mam 3 szt róży Oliwia każda w innym miejscu posadzona i 1 każdego roku łapie plamistość. Róże posadzone obok niej zdrowe jak to tłumaczyć.

Zeszły rok był paskudny dla róż. U nas w czasie kwitnienia bardzo padało i panoszyły się choroby grzybowe.

Wiele róż Austina ładnych ale np jak zakwitną mają obwisłe kwiaty są za ciężkie dla łodyg na których są posadowione kwiat.
U tej co pytasz bo to sprawdzałam jest gruba podstawa i kwiat Nie obwisa.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies