Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Mój ogród pod górkę... 10:04, 11 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ten parkiet to ja myślę, że zostaje? mebelki bardzo ładne.
Moja codzienność - ogród Oli 10:03, 11 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To jeszcze z 3-4 latka z firankami będziesz musiała się pomęczyć a to przecież tak zbędna rzecz wyposażenia, a ile światła zabiera
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 10:00, 11 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bardzo pocieszna i pomysłowa ta szopka
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:03, 10 gru 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Luki - masz rację, ja jednak jestem typowo wiosenny człowiek.Ja bym chciała gdzieś wyjechać na święta, w cieplejsze miejsce, cała reszta nie.


Właśnie wróciłam wczoraj z "cieplejszego" miejsca, gdzie jesień dopiero się zaczyna, jest jeszcze 20 stopni, ciepłe morze, słońce świeci i dzień trochę dłuższy. Takie właśnie jest teraz Alicante i miałam napisać u siebie krótką relację.
Ale powiem Ci, że tam nie ma tej adwentowej atmosfery, która jest u nas, tego radosnego oczekiwania podkreślonego świecami, wiankami, ozdobami. Niby są światełka, na Rambli nawet ładne, jakieś choinki stoją, ale gdzie im tam do urody i klimatu naszych. Chyba nie bardzo im na tym wystroju i nastroju zależy. Palmy i fikusy nie sprzyjają Adwentowi i Bożemu Narodzeniu. Zwłaszcza lampki na fikusie wyglądają egzotycznie. Oczywiście fajnie wyjechać zimą, ale chyba nie w grudniu - brakowałoby mi Rynku z kramami, tego rozgardiaszu i bieganiny świątecznej, zupełnie nie wyobrażam sobie świąt gdzieś daleko poza domem, z obcym, "nie naszym" jedzeniem. I piszę tak, chociaż tak jak Ty, jestem wiosennym człowiekiem, który żyje razem ze słońcem.
A na Nowy Rok przybywa dnia na barani skok. Tego się trzymamy i głowa w górę.

PS. Doczytałam resztę, o martwieniu się światem. Mamy na świat niby wpływ niewielki, ale jestem takiego samego zdania co Alina - nie dajmy się zwariować i nie ulegajmy.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:47, 10 gru 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Luki napisał(a)
To teraz choineczki solo





przepiękne te choineczki

Edyta ma rację już zadroszcze przyszłej żonce
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 17:35, 10 gru 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Do góry
Luki napisał(a)
To teraz choineczki solo






Lukasz Ty Profesjonalisto !
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:36, 10 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marysiu takiego skojarzenia nie miałem, ale bardzo smaczne

Olu ja wręcz przeciwnie bardzo współczuję

Marto nie ukrywam, że troszkę się trzeba namęczyć by duże ilości drutu były prawie całkowicie niewidoczne, ale dzięki temu całość jest bardzo sztywna i się nie rozpadnie. No i patyki z leszczyny są jednak troszkę zbyt elastyczne na stelaż, muszę poszukać czegoś lepszego

Asiu Co do wykonania choinki to żadna tajemnica, pokazałem w zeszłym roku na wątku w okolicach początku grudnia końca listopada krok po kroku jak robię takie choinki

Edyto ja dla odmiany ostatnio zasypiam ekspresowo T choinka dostanie jeszcze kilka detali, ale też mi się podoba bo jest taka... delikatna.

Ilonko nie każdy jest do wszystkiego

Kamilo nad czym się załamywać, nie pokazuje by kogoś wyganiać
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 10:18, 10 gru 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Luki - masz rację, ja jednak jestem typowo wiosenny człowiek.Ja bym chciała gdzieś wyjechać na święta, w cieplejsze miejsce, cała reszta nie.
Ren, może faktycznie
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 10:10, 10 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Oj to to nie Jak zazwyczaj podczytuje i przyglądam się to dzisiaj trzeba zabrać głos. Danusiu dla mnie Twoje dekoracje świąteczne to kwintesencja świąt w najlepszym wydaniu, wianki, bombki w kulach, lampionach, udekorowany stół. Choinka z 2013 roku to nadal dla mnie ideał zapisany w kilku miejscach by czasem gdzieś nie zginął.
Jeden rok na bo bogato w następnym skromniej, chociaż i tak twierdzę, że jak reszta będzie jak tegoroczne wianki to wchodzę w to
Poza tym pogoda nie sprzyja atmosferze świąt i wszyscy na to narzekają, przydałoby się troszkę mrozu w grudniu by później jak najwcześniej przyszła wiosna
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:08, 09 gru 2015


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
Do góry
Luki napisał(a)
I wianuszki w nietypowej kolorystyce, muszę powiedzieć, że w sumie ciekawie wyglądają takie kolory



Jak lukrowane pierniczki albo lody truskawkowo-waniliowe.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:54, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
I wianuszki w nietypowej kolorystyce, muszę powiedzieć, że w sumie ciekawie wyglądają takie kolory

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:49, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Taka krótka historyjka. Powiedziałem cioci by przyniosła mi gałęzie brzozy o płaczących pędach to zrobię jej prezent. Po jakimś czasie przyjechała dumna z gałązkami płaczące brzozy... problem w tym, że to była owszem płacząca, ale wierzba
Efekt wyszedł lepszy niż myślałem, ale pracy było o wiele więcej niż przy brzozie


Do kompletu z resztek uwiłem wianuszek
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:44, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry


Jeszcze nie skończona... ma wianki pod kolor

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:41, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To teraz choineczki solo



Typografia ogrodu 10:12, 09 gru 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Luki napisał(a)
Ostatecznie nie do końca wiem jak smakują oryginalne pierniczki bo mam musiała zrobić mi na złość pod nieobecność i dosypać co nieco. Mimo to są tak pyszne, że przepis już poszedł w świąt i nawet piecze się za granicą

Przekaz Mamie ze czasem warto zaufac.tym bardziej ze juz tyle osob je pieklo i wszystki sie udaly i smakowaly. Moze za rok Ci sie uda ale chyba bedziesz musial ciasto ukryc swiatowa kariera piernikow napawa mnie dumą
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:09, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Iwonko w sumie to żadna nie pasuje mi kolorystycznie i mus zrobić sobie własną, a swoje wianki muszę też wygrzebać i zacząć wieszać bo w domu z 5 ma swoje miejsce, a może przed świętami jeszcze jakieś zrobię dla siebie

Bogusiu dziękuje, miło mi

Ewo dochodzę do wprawy i coraz szybciej udaje się zrobić, ale żeby zachować staranność wykonania musi to troszkę trwać, na dodatek staram się robić je bardzo trwałe

Kasiu strasznie mi miło, że moje choineczki są tak docenianie, ale nie będę ukrywał, że sam jestem nimi zachwycony... oj jaki ja nieskromny

Edytko dzisiaj pokaże każdą z osobna, ale potrzebne światło dzienne do zdjęć, którego wczoraj brakło.

Ewo dziękuję bardzo

Kindzia chyba dzisiaj wyciągnę jeszcze choinki z zeszłego roku, wtedy będzie efekt Nie ukrywam, że strasznie lubię robić dekoracje świąteczne i najbardziej ubolewam nad tym, że nie mam u siebie w pokoju miejsca na postawienie choinki.
Spokojnie do wiosny daleko, a dużo czasu na to nie potrzebuję

Kamilo miło mi

Margo dziękuje, a co do pracochłonności to Last Christmas i do przodu
Lubię takie robótki bo nie myślę przy tym o innych sprawach

Gosiu pierniczki chyba jutro będę dekorował, a tymczasem drugie śniadanie z pierników trzeba machnąć coby mniej do lukrowania było

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:55, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu nie mam gdzie postawić 3 sztuk, ale w przyszłym roku zrobie sobie taki zestaw

Gosiu nanosiłem się ciężarów i później kilkanaście godzin siedziałem w dziwnej pozycji przy choinkach

Ewo ja do choinek sam się strasznie uśmiecham, że aż żal się z nimi rozstawać niby widzieć je będę, ale w takiej grupie fajnie wyglądają

Ilonko tak sam od początku, począwszy od szabraowania gałązkowego, zrobienie stelaża, aż do udekorowania
Typografia ogrodu 09:48, 09 gru 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ostatecznie nie do końca wiem jak smakują oryginalne pierniczki bo mam musiała zrobić mi na złość pod nieobecność i dosypać co nieco. Mimo to są tak pyszne, że przepis już poszedł w świąt i nawet piecze się za granicą
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:31, 09 gru 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)
Dzisiaj tylko taki smaczek dekoracji bo światło wieczorem w drugim domu wybitnie kiepskie i nie dało się zrobić zdjęć nawet przy 30 sekundowym naświetlaniu.

Tegoroczne choineczki, może powstaną jeszcze dwie i w końcu zrobię dla siebie



O matko...jak cudnie razem wyglądają!!!!! Muszę się zastanowić jak Cię jeszcze wykorzystać

Jutro maila dostaniesz, zbieram się
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:06, 09 gru 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Dzisiaj tylko taki smaczek dekoracji bo światło wieczorem w drugim domu wybitnie kiepskie i nie dało się zrobić zdjęć nawet przy 30 sekundowym naświetlaniu.

Tegoroczne choineczki, może powstaną jeszcze dwie i w końcu zrobię dla siebie


Łukasz... Są tak piękne, że słów mi brak. Mimo tego, że widziałam Twoje wyczyny już w zeszłym roku, to efekt jest ten sam - patrzę i wzdycham . Więc popatrzę i pomilczę w zachwycie, bo słów brak .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies