Fantastyczne choinki

Wierzbowa choinka dla cioci wyszła piękna, gdybym miała wybierać między brzozową a wierzbową miałabym problem, wzięłabym obie.
Zazdrość to paskudna cecha ale nie wstydzę się przyznać że talentu ci zazdroszczę.

Ależ to jest wszystko dopracowane!!! Przyznaj się ile Ci zajmuje zrobienie takiej choinki? Od momentu wiązania patyków do przyklejenia ostatniej bombki?

co nie zaglądasz? schowałeś się czy juz żonka się znalazła:?

Justyno jak nie spróbujesz to się nie dowiesz, pierwsza którą zrobiłem wyszła bardzo ładna i nadal pięknie się prezentuje w swoim miejscu, ale nie jest tak sztywna i stabilna jak tegoroczne

Iwonko i tym sposobem ja jeszcze nie mam swojej do pokoju

Jolu aż się zaczerwieniłem

Asiu w tym roku troszkę zmieniłem sposób wiązania gałązek, ale całość ogólnie bez zmian

Kasiu czyli biel złoto i szarość Cię kręci Ta akurat ma zmodyfikowany stelaż przez co nie jest smukła, a bardziej zbliżona do równego stożka

Gosiu miło mi, a żonce współczuję

Alka dziękuje

Ewo z wierzby jest taka bardziej wylizana i równiutka, druga wyszłaby mi lepiej, bo źle się zabrałem na samym początku za tą wierzbę
Ja tam uważam, że zazdrość nie jest zła jeżeli ktoś nie życzy drugiej osobie źle
Chociaż gdybyś zobaczyła moje udekorowane ciastka to byś się załamała, talentu rysunkowego i wszystkiego co z tym połączone to na pewno nie ma

Sebek no troszkę czasu to zajmuje plus minus 4 godziny, z wierzby w sumie prawie 6 godzin, ale nie umiałem ujarzmić tych patyków

Gosiu zaglądam, zaglądam ale cista robię to w biegu. No i uwierz, że ja mam dość wredny charakter i nikt mnie nie chce

przepiękne choinki i wianki, prezentują się wspaniale i jaka precyzja cudo szkoda że to nie ja jestem tą obdarowaną ciocią

Luki napisał(a)

Ewo z wierzby jest taka bardziej wylizana i równiutka, druga wyszłaby mi lepiej, bo źle się zabrałem na samym początku za tą wierzbę
Ja tam uważam, że zazdrość nie jest zła jeżeli ktoś nie życzy drugiej osobie źle
Chociaż gdybyś zobaczyła moje udekorowane ciastka to byś się załamała, talentu rysunkowego i wszystkiego co z tym połączone to na pewno nie ma

Rozumiem że moja zazdrość jest usprawiedliwiona.
A ciasteczka zjadłeś już wszystkie ? może jednak zdecydujesz się je pokazać.

Luki przyjacielu jestem w totalnym szoku. Wianki, stożki miodzio. Coś o jakiejś żonce słyszałem? Coś się szykuje nie jestem w temacie

Na żonę z racji wieku to już nie pretenduję, ale chętnie Cię adoptuje z Twoimi zdolnościami Choinki cudo