zza tarasu , jakoś nie robię nigdy takich ujęć.....a za tarasem hortensje....

i kalina, chyba będą kwiaty na wiosnę

Pomimo tego, że dzisiaj strasznie wiało, po powrocie z pracy ruszyłam do ogrodu Słoneczko pięknie świeciło a ja ubrana jak na Syberii postanowiłam nawieźć kompostu na rabaty, przekopać, wyrównać kanciki, wsadzić część cebul o okryć je jedliną, bo kotek bawi się w wygrzebywanie Zrobiłam też kila fotek
parkan od strony drogi

lipa i brzózka w słońcu



klony w żółtej szacie...


.
...i jeszcze w zielonej



i kolorowa kalina

Astry bylinowe ładnie kwitną przy tarasie:


Różyczki okrywowe kwitną mimo przymrozków w nocy - jak szalone


Hortensję Limelight może dzisiaj zasadzę - ładnie się przebarwiła:


Donice po bukszpanowych kulkach trzeba wynieść do garażu, może M. dzisiaj zadziała

Świeżo kupiona kalina do formowania na kijku (drugi-słabszy kijek wytnę na wiosnę, na sadzonki).


Obok wykopana z gruntu sosna czarna (teraz rośnie tam jedna z 3 wisienek umbraculifera). Sosnę zamierzam formować wg wskazówek pana Bogusława -na wiosnę (o ile się przyjmie i dobrze przezimuje w doniczce).

Liliowce żółkną powoli, bergenie zmroziło kilka dni temu...



No i nowa rabatka - nie skończona jeszcze:






może dzisiaj dokupię w Nomi jeszcze ze 2-3 żurawki Creme Brulee (te bordowo-kremowe od spodu, pod berberysami - zostawiłam miejsce żeby ich dosadzić). No i ignorujemy okolice cisa, tam będę dalej "odtrawiać", bukszpanową obwódkę pociągnę do morwy na pniu i zrobię wokół niej zawijaska.
Zielone żurawki krwiste przesadziłam sprzed tarasu (powoli w mojej przechowalni pustawo się robi, 3 żółte kupiłam w Konstantynowie w sobotę. Na wiosnę kilka żółtych dokupię i tam dosadzę - nigdzie ich nie ma w okolicy...

Miłego poniedziałku! (fuj

Viburnum rhytidophyllum - kalina sztywnolistna

Jest dość wysoka - dorasta do 3 m, ozdobą są zimozielone liście, lancetowate, charakterystycznie pomarszczone z meszkiem, kwitnie na przełomie maja i kwietnia na biało. Rośnie wolno i wymaga okrywania w mroźne zimy kiedy jest jeszcze młoda.

Oczywiście, że mogę, tylko to takie nieatrakcyjne badyle. Może powinnam się przenieść do swojego wątku projektowego, ale tam mam mnóstwo pytań jakie zostawilam sobie na listopadowo-grudniowo-styczniowe dłuugie wieczory.A wczoraj tak na szybko pomyślałam o tej śliwie.
I oto one - foto z wiosny, widać tylko pięć z siedmiu. Pod nimi mikrobiota,róże Arthur Bell, które wyrosły na gigantyczne badyle, dalej kalina (botnańskai japońska), hortensja Limlight, złotlin posadzone irgą major w niej 2 żurawki,trzmieliną i 3 funkie.Za dużo gatunków....A mikrobiotę wybrałam, bo bałam się że mój pies będzie taranował wszystko co tam rośnie, bo była tam jej ścieżka, ale jest ok. Pies grzeczny, wychowany.

gardenarium napisał(a)

Kalina ogromna, ile ma lat? Nie myślałaś jej odmłodzić?

Kalina ma ponad 20 lat, była odmładzana tylko raz, ścinał ją mój M bo była słaba nigdy nie myślałam żeby ją ciąć, bo co roku obficie kwitnie

Niage napisał(a)

Słońce podkreśla jaskrawe kolory jesienne, kalina rzeczywiście piękna A bakopa różowa jest niebieska ? Kobea trzyma się dzielnie, śliczny kwiat

z kolorami fiksuje aparat kupiłam ją jako różową i w miarę upływu czasu robi się bardziej lawendowa, a aparat pokazuje kolor niebieski

Kalina ogromna, ile ma lat? Nie myślałaś jej odmłodzić?

Słońce podkreśla jaskrawe kolory jesienne, kalina rzeczywiście piękna A bakopa różowa jest niebieska ? Kobea trzyma się dzielnie, śliczny kwiat

Moja ulubienica - kalina pięknie prezentuje się w zachodzącym słoneczku

Kalina Sargenta 'Onondaga
...tak kwitła


...jesienna


...zaczęły się dni grujecznika


Obiedka inaczej owadzica, jakby owady fruwaly nad ziemią

Jasiu czy ta kalina to Watanabe?

Mój ulubiony obiekt kalina nabiera coraz weselszych kolorków

Gabrielo nie ściełam dalii, ale z piątku na sobotę nie było przymrozku i ocalały.
Natomiast złocień arktyczny nic sobie nie robi z niskich temperatur.





Aniu, ciekawie zaczęły się przebarwiać liście krzewów.
Zmieniła kolory kalina japońska



Sebku z daliami musimy się pożegnać do przyszłego roku.
Róże późną jesienią mają intensywne kolory

a mnie podoba się szpaler tych szmaragdów a kalina jak się nazywa?

witaj Kasiu , ta kalina uwierz że jest hardcorowcem . 2 razy ją przesadzałam w tym roku i jeszcze teraz zakwitła 1 kwiatkiem .

Pierwsze zdjęcie z korzeniem moje ulubione, a kalina przebarwiająca się na czerwono to pewnie dla mnie

gardenarium napisał(a)



Mam jedno pytanie -czy kalinę ,którą wykopię -chciałabym posadzić obok mojej jedynej bidulki hortensji -czy- kalina -hortensja-to dobre czy złe zestawienie?

Kalina rośnie dużo wyższa, ja bym ją dalej odsunęła a do hortensji dosadziła miskanty i inne hortensje, bo one w sporej grupie najlepiej wyglądają.

Danusiu -zrobię tak jak napisałaś.Kalinę posadzę w głębi.Jest tam sporo miejsca.Bidulce mojej brakuje towarzystwa -dosadzę ich więcej i jak piszesz miskanty.Dziekuję

Patasia napisał(a)

Mam jedno pytanie -czy kalinę ,którą wykopię -chciałabym posadzić obok mojej jedynej bidulki hortensji -czy- kalina -hortensja-to dobre czy złe zestawienie?

Kalina rośnie dużo wyższa, ja bym ją dalej odsunęła a do hortensji dosadziła miskanty i inne hortensje, bo one w sporej grupie najlepiej wyglądają.

Dzień dobry Danusiu-całą noc nie mogłam spać,myślami byłam w ogrodzie-i już nie mogę sie doczekać ,biec do ogrodu i zacząć moich rewolucji.Na pierwszy ogień idą te drzewka ,krzaczki z trawnika.Mam też zamiar, przesadzić róże w inne miejsce -rośnie samotnie ,teraz widzę ,że nie pasuje w tamtym miejscu.Inaczej widzę mój ogród-od kiedy tu trafiłam.Co do mężusia - delikatnie -wieczorkiem przedstawiłam mu Ogrodowisko i przeszłam do konkretów zrobił oczy- wieeelkie bardzo wielkie ale jak przeczytałam mu co napisałaś o jego stawiku -wiedziałam ,że go mamy Mam jedno pytanie -czy kalinę ,którą wykopię -chciałabym posadzić obok mojej jedynej bidulki hortensji -czy- kalina -hortensja-to dobre czy złe zestawienie?