Witaj Krysiu fajnie, że jesteś i pokazujesz nam swój wiosenny ogród widzę, że ostro zabrałaś się za zmiany ceglana ścieżka będzie smaczkiem czy ja dobrze widzę, że masz kalinę? kaliny to jedna z moich słabości )
Serdecznie pozdrawiam i czekam na więcej wieści z tajemniczego ogrodu

Witaj Kasiu, od czasu do czasu zajrzę i coś wrzucę. Tak mam kalinę koralową (Viburnum opulus 'Roseum'). Tego roku ma bardzo małe kulki, trzy lata z rzędu miała olbrzymie kwiatostany.
Poniżej zdjęcie z 2009 rok, kule były olbrzymie.


i cały krzew z 2010 też z wielkimi kwiatostanami aż gałązki uginały się pod ich ciężarem.


Tegoroczny krzew jest spory ale kwiaty są mizernej wielkości. Czeka mnie niewielkie formowanie krzewu no i pewnie obornika mu podrzucę.




Widać, że ostatnie temperatury ugotowały kwiaty, tegoroczne kwitnienie kwitnienie jest bardzo krótkie.

U mojej też kulki mniejsze niż zawsze.Ale to skutek mrozu i zimnych wiatrów.Od nawietrznej prawie wcale się nie rozwinęły.
A ta ogrodniczka w kapeluszu całkiem do mnie podobna.....tylko ja sobie taki fartuszek muszę sprawić.
Pozdrawiam,wnukom dużo figli z babcią,a babci..... dużo zdrowia.

Ale cudna ta kalina!

Obiecałam, że czasem coś wrzucę z ogrodu. Zatem będą foto. Najpierw ścieżki zapoczątkowane w zeszłym roku. Pierwsza czerwona jeszcze bez wypełnienia pomiędzy szczelinami cegieł, będzie piasek (żwir). Cegła a raczej połówki cegieł ułożone gęsto na czarnej agrotkaninie.

A teraz druga ścieżka powstała przy zmodernizowanej rabacie kamiennej. Tutaj też wykorzystane zostały cegły z rozbiórki starego domu. Cegłę układałam z większymi odstępami by przerwy uzupełnić drobnym kamieniem z dość dużą ilością żwiru, materiał również z odzysku czyli z zakończonej budowy na jednym z osiedli miasta przyległego
.

I kilka zdjęć jak układałam cegłę.

I jeszcze kilka zdjęć z rabaty przy ścieżce kamiennej.

Bardzo ładna ta nawierzchnia!

Nie próżnowałaś!Gratuluję.Kiedy wakacje?