skończyłam czytać! jestem pod ogromnym wrażeniem!
Cudo stworzyłeś! Odrestaurowałeś miejsce, które w innych rękach nie miałoby szansy na godną przyszłość. Ogrom pracy i pasji.
PIĘKNIE! ))
podoba mi się wszystko a najbardziej to "coś"
Pomnik "Zaginieni na morzu" poświęcony tym,co odeszli na wieczną wachtę.Stoi na końcu Bulwaru Nadmorskiego.Jest trochę drastyczny jak dla mnie...nie mam zbliżenia z drugiej strony.Kamienna rzeźba przedstawia kobietę wkraczającą do morza.
Przeglądam Wasze wątki i widzę, że gdzieniegdzie zagościła zima. U mnie w tej chwili szaro, buro i ponuro, ale śniegu brak.
Jedynie żurawki dają trochę koloru ...
Jakaś anomalia klimatyczna... w środku stycznia śnieg za oknem!!!!!! Po prostu szok!!! I pada gęsty, gruby...... zbieram się na małą lokalną górkę... przewietrzyć głowę.. tydzień temu było w porywach z nami 6 narciarzy.... teraz gapię się w kamerkę jest 2 narciarzy.. trzeba podnieść statystykę.... bo kto widział w środku zimy 1 narciarz co pół kilometra????
Gdy tylko ogród zaczął nabierać jakiś kształtów moja mama podarowała mi 2 klony palmowe, które ona po prostu kocha.
Jeden z nich jest w odmianie orange dream - przepięknie się przebarwia i który obecnie rośnie na tle słupa energetycznego, żeby go zasłonić ale nie wiem czy da sobie radę z tą "zaszczytną" funkcją.
Oto schemat mojego ogródeczka, przedstawiam na nim elementy trwałe i niezmienne, bo wszystko inne pod wpływem waszych sugestii mogę oczywiście przesadzić
Choćby stare liliowce, też do łask powoli wracają.
Czasem się dziwaczy w ogrodnictwie, powstają odmiany o wyjątkowych kwiatach, ale kosztem odporności, tak jest w tworzeniu choćby odmian kosaćców bródkowych. A jakie cudaki powstają w mojej dziedzinie np. lilie wodne.
Niestety muszę znikać ... Na zdjęciu piękna dolina zalewowa Sanu.