Masz prawdziwy przyczajony huragan obok siebie....ważne, że ćwiczy, tak podobno szybko wraca się do sprawnośći, dla sportowca bezczynność...to klęska, ja się nie znam, ale lekarz powiedział, że mam już zanik mięśnia czterogłowego uda, po dwóch tygodniach!.... trzeba ćwiczyć, ale tak, żeby nie obciążać kolana, więc bieganie najgorsze, pilnuj więc
Kasiu Genie ma szczelnie zamknięte pąki, ale zeszłą wiosną jej jedyny pąk kwiatowy ucierpiał, bo kiedy się rozchylał, to była druga połowa kwietnia, był przymrozek i kwiat był zniekształcony przez mrozik
jednak tym się nie przejmuję, bo rośnie zdrowo, starsze drzewa są odporniejsze, zauważam to po innych magnoliach
Słuchajcie, mam pytanie i prośbę. Wyzwanie tego roku, ot dokończenie koipond. Wygląda tak jak na zdjęciu. Prośba widział ktoś obramowanie nowoczesnych oczek gdzieś na zdjęciach? Szukam inspiracji.
Jestem, jestem. Nie miałam ostatnio czasu- weekend częściowo w pracy, a częściowo na kursie i jeszcze do tego urodziny w rodzinie. Po za tym trzeba było coś nieco ogarnąć w domu- mycie okien itp. .
Muszę trochę plan działki zmodyfikować, bo głupek ze mnie i nie zmierzyłam odległości oczyszczalni od domu, tylko tą jedną rzecz namalowałam na oko. No i moje oko co do wymiarów zawsze się bardzo myli- nigdy nie mam wyczucia co do odległości. Więc ta oczyszczalnia jest o wiele dalej od domu niż namalowałam :/.
Dlatego ta oczyszczalnia wychodzi w rabacie, dzielącej ogród tej z prawej strony. Może mogłaby się w tą rabatę wkomponować. Wtedy tam akurat drzewa by nie mogło być. A tak po za tym wymierzyłam dobrze inne rzeczy.
Nie zazdroszczę, bo rok temu, to większość mojego podwórka tak wyglądała, teraz już tylko część
A nie boisz się, że Ci tą rabatę zrujnują jak będą np. tynkować dom?
Ja mam zrobione takie korytka przy domu, na razie rosną tam cebule, później jednoroczne, jest też runianka japońska, którą wsadziła moja córka (sama ją sobie kupiła).
Jak już otynkuję dom, to pomyślę o czymś stałym. No i ktoś mi podpowiedział, żeby zrobić jednak przy domu kawałek chodnika, żeby nie lać ciągle wodą po fundamencie. 1,5 m to nie tak mało. U mnie ta jedna duża płyta ma 50 cm i jest ok. Oczywiście nic wielkiego tam nie będzie, ale Ty chyba wielkich też nie chcesz.
Nie mogłam wczoraj spać przez tą moją rabatę. Wymyśliłam coś takiego.
Dodałam jeszcze kulki bukszpanowe, lawendę i jałowca płożącego blue chip.
Tylko mi ta pęcherznica lub perukowiec teraz nie pasuje, chyba zamienię na coś zielonego, kwitnącego. Może hortensja bukietowa?
Płot równiutko. Cisy wsadzone też w poziome. Tylko z prawej strony wsadzone trochę niższe ale za to takie grubaski.
To już wiem jak je ciachać. Dziękuję.
Czyli sznurek, nożyce w dłoń i lecę tak:
Tylko żeby pogoda jeszcze dopisała w weekend.