Zaliczyłam "wystawę wiosennych inspiracji ogrodowych", ale jestem zawiedziona,bo jakkolwiek nazwa brzmi zachęcająco, to była to zwykła sprzedaż pospolitych, wiosennych kwiatów, wprost z plastikowych paletek.
Obok parkingu za to kwitły róże, a w domu złoto-żółty grudnik

, tuż po tym, jak podlałam go resztą nawozu z zasilania storczyków.
Miłej niedzieli.