rozark -Najpierw przeżyłam szok,ale później już miałam ubaw,że chciał mi pożreć moje kwiatki.
Oj będzie co wspominać bdan - ma 18 lat Ewik - mi dzisiaj przyjechały se Starkla pierwsze ładne różyczki,dobrze zapakowane,wilgotne korzenie jeszcze miały. Kupiłam 2 a trzecią pachnącą dostałam gratis.
a to rabatka z tymczasowym świerkiem w czasie przekopania:
i zagrabieniu:
po raz pierwszy udało mi się grabiami normalnie działać, tak to nie szło nimi ruszyć w takiej ziemi
Witajcie!
Pytałam już w swoim wątku, ale przyszłam jeszcze tutaj z moim projektem nawadniania. Dostałam taki projekt i nie wiem czy wszystko w nim ok?
Pomóżcie mi, bo muszę wkrótce podjąć decyzję
szukałam jakiejś fotki u Ciebie i taką znalazłam jeśli to jest to miejsce, to weź większy rozmach masz dużo miejsca jeśli przed tujkami rosną jakieś roślinki, to poszerz rabatę, zrób większy odstęp roślin od tujek - za 2 lata tujki będą ponad wysokość siatki i szersze (z czasem jeszcze większe - zobacz w dojrzałych ogrodach - np. Richie ostatnio robił ich pielęgnację), rośliny przed nimi też i jak będzie za gęsto to od dołu tuje będą się ogałacać i jak wiesz nie odbijają, więc za pięknie to nie wygląda
Rozumiem, że ogródek warzywny jest całkiem z boku? to lilaka sobie w tamtym rejonie posadź a tu w głównym ogrodzie niech będzie elegancko pokojowo )
Moje darowane patyczki trafiły do przedszkola
Część zostawiona jest w wodzie, część trafiła do doniczek które stoją w mieszkaniu, jeszcze inne trafiły do gruntu pod plastikowe butelki, a i w domu jedna donica przykryta jest butlą po oleju.
Teraz pozostaje czekać aż okaże się który ze sposobów się sprawdzi.
Patyczki dostały ukorzeniacz (tylko taki udało mi się kupić) i sprawdzoną już ziemię.
A to jest ciąg grabów o którym pisałam - na jego końcu miscant i cisy. tu w czasie powstawania - teraz przed hortensjami jest bukszpanowy żywopłocik, a za nim tulipany exotic empire, pod grabami w tym sezonie chce dostadzic trawy - prawdopodobnie turzyce gold fountaine bo cała ta rabata ma być limonkowa
Jak już wcześniej pisałam, powoli szykuję się do małych zmian w ogródku. Jak tylko pogoda i zdrowie pozwalają, idę do mojego królestwa i działam. Ostatnio wytyczałam nowy kształt rabat- będzie bardziej okrągło. Musiałam zerwać darń- trochę z tym roboty, ale już mi się efekt podoba. Nie wiem tylko, co zrobić z kostką granitową na obrzeżach- chyba mi zabraknie po zmianach kształtu rabat. Zastanawiamy się z eM, czy pozbyć się jej całkowicie, ale nie wiemy na co ją przeznaczyć. No cóż, okaże się w czasie co z tym zrobić.
Oto moje poczynania: