Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Na huśtawce miło płynie czas... 13:15, 12 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Zana napisał(a)


Masz tę przewagę, że już masz brzozy a ja mam zamiar je dopiero posadzić, żeby stworzyć coś w tym klimacie

I tu się mylisz moja droga! Brzozy mam za huśtawką, a ja planuję rabatę, gdzie jeszcze ich nie mam. Tak więc równo startujemy Właśnie dzwoniłam do dwóch szkółek. W jednej nie mają, a w drugiej mają, ale pan nie wiem za ile, jakie wysokie itp. Jakiś niedoinformowany.
Ogród z rzeźbą 11:04, 12 mar 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
Zana napisał(a)
No hej Anuśka. Co tam u Ciebie? Chyba stanęłam na Twoich dylematach drzewnych, o ile mnie pamięć nie myli.
u mnie sporo zmian i zawodowo i ogrodowo w tym roku będzie intensywnie za tydzień przyjeżdża pierwsze zamówienie z albamaru potem brzozy, warzywnik, wedzarnia... Szał ciał
Na huśtawce miło płynie czas... 20:49, 11 mar 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
_Martini_ napisał(a)

Tyś jest winna moim wizjom! Tyś mnie natchnęła swoimi zdjęciami!
Nie stworzę ogrodu tajemniczego, bo nie mam na to warunków, ale chociaż namiastkę bym chciała na dwóch rabatach.
Już postanowiłam: hosty, paproć, orliki, jarzmianki, zawilce, bukszpan, żeby coś tam zawsze było poza sezonem. Jeszcze lukam w necie podobne klimaty, ale tak to z grubsza zamierzam obsadzić.


Masz tę przewagę, że już masz brzozy a ja mam zamiar je dopiero posadzić, żeby stworzyć coś w tym klimacie
Na huśtawce miło płynie czas... 19:20, 11 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
jolanka napisał(a)
Szukaj, szukaj inspiracji Posadziłam jesienią brzozy, teraz muszę dopełnić rabatę, będzie jak znalazł Na pewno chcę tam berberysy, z rozchodnikami hmm, no nie bardzo lubię
Oooo, trawy na pewno ale i coś kwitnącego chcę

U mnie Jolka rozchodników nie znajdziesz. Nie pałam do nich miłością. Do berberysów też nie. Ale inne cacka bylinowe, tym bardziej kwitnące, to i owszem Mam nadzieję, że to co uda mi się stworzyć, będzie się podobało
O trawach myślałam. Ale po weekendowym cięciu mocno się nad nimi zastanowię
Na huśtawce miło płynie czas... 19:17, 11 mar 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Szukaj, szukaj inspiracji Posadziłam jesienią brzozy, teraz muszę dopełnić rabatę, będzie jak znalazł Na pewno chcę tam berberysy, z rozchodnikami hmm, no nie bardzo lubię
Oooo, trawy na pewno ale i coś kwitnącego chcę
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:57, 11 mar 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Mira, wyglądam bratków u siebie, ale jeszcze nie ma ładnych sadzonek. W markecie był tylko 24-pak z mikruskami w dodatku w jednym kolorze. Odpuściłam.Przy trawniku jeszcze nic nie robiłam. Wciąż jest ciumkato i przy grabieniu wyrwałabym trawę z korzonkami. Muszę pożyczyć od sąsiada metalowy walec, bo po zimie wybrzuszenia i wgłębienia się porobiły. Trzeba wyrównać ścieżki. No i pokicać w sandałkach z kolcami.
Przypomniało mi się, że mydło potasowe dezynfekuje też narzędzia. Przyda się.

Aniu, po zimie oko spragnione jest intensywnego koloru.
Dlatego tak cieszą nawet takie maleństwa.



Zoja,. kiedy człowiek buduje się w szczerym polu, to w pierwszych latach bardzo dokucza brak naturalnych przesłon. Latem jest w miarę OK, zimą trochę gorzej, bo zimozieloności jeszcze zbyt niskie są.

Pod wpływem Pszenicznej Agaty, która pisała, że myje swoje brzozy, żeby były bielsze, umyłam swoje. Sporo miały glonów i kurzu. Pojaśniały.

U kogoś na wątku polecono filmiki o jesiennym cięciu róż. Obejrzałam je uważnie, przeanalizowałam i i doszłam do wniosku, że widać nie ma żadnej istotnej różnicy, czy róże zetnie się jesienią, czy wiosną. Eksperymentalnie jesienią zrobiłam cięcie Bonicom, okrywowym Meidiland i Zephirine Drouhin. Są teraz zielone po czubki. Dzisiaj zrobiłam cięcie pozostałym i jestem szczęśliwa, że ta najmniej przeze mnie lubiana praca ogrodowa już za mną.
Było tak ciepło, że do ogrodu zawitały pszczółki. Koszyczki na tylnych nóżkach świeciły na pomarańczowo. Zasmakowały im przebiśniegi.



Nowocześnie z różAnką :D 17:08, 11 mar 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
A u Ciebie znowu nowe pomysły. Wędzarnia na tapecie, no nieźle. I brzozy będą
Na huśtawce miło płynie czas... 16:55, 11 mar 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Chodzi mi po głowie taki trochę leśny zakątek, rozproszone światło, roślinki o luźnym pokroju... taka wizja niesprecyzowana jeszcze. Słońce tam jest do godzin popołudniowych, a jak brzozy podrosną to tylko rano.
Hosty mogą być. Mam już jakieś zwykłe, ale rosną w przechowalniku. Podobają mi się w takich miejscach paprocie. No i byliny i cebulowe. Mam tylko problem, żeby zgrać to wszystko, żeby tam coś zawsze jedno po drugim kwitło.
Hortki odpadają, mam ich już sporo i to nie byłby ten klimat



Czytasz w moich myślach????. Jak bym o swojej ogólnej wizji przeczytała. A może mamy jakieś łącze telpatyczne
Ukojenie 19:21, 09 mar 2018


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
A tutaj dalsze plany - chyba na za rok:




I kolo sie zamknie bo obok zaczyna sie tunel z pomidorami
Drzewa to brzozy. Zielone ksztalty to hortensje - marzy mi sie taki szpaler
Ogród pod Górą 17:45, 08 mar 2018


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
anka_ napisał(a)
Przywędrowałam Pawle z wątku Sylwii zwabiona mokrą łąką. Ponieważ u mnie też teren mokry, a częściowo wręcz zalewowy to szukam roślin które to wytrzymają. Z ciekawością będę obserwować rozwiązania i roślinki u ciebie.

Anny`s Winter Orange , klon Bowhal- cudeńka. Zazdroszczę upolowania.

Na spokojnie muszę pobuszować w twoim starym wątku.


Witaj Aniu w moich progach nowego ogrodu
Mokra łąka jest dużym wyzwaniem i nie mam na myśli jej rekultywacji ale sam wybór roślin a w szczególności drzewek i krzewów jest sporym problemem. Aktualnie mam posadzone w niej brzozy, cypryśniki błotne, wierzby, czarny bez oraz dwa grujeczniki plus na obrzeżach rosną różnego rodzaju klony. W przyszłości mam zamiar obsadzić ją jeszcze kwitnącymi bylinami które będą czuły się w tym stanowisku dobrze. Zobaczę jak mi to wyjdzie. Pozdrawiam
Tajemniczy Ogród 12:47, 08 mar 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Do góry
Pozwoliłam sobie skopiować od Ewy Pszczelarni o sadzeniu dereni, bo myślę o nich w drugiej kępie brzóz za domem...:

SADZIĆ W GRUPACH / NAD WODĄ (ładnie się odbijają). TAM GDZIE JEST ŁADNY DOSTĘP ŚWIATŁA ZIMOWEGO (wystawa zachodnia, południowa)

TOWARZYSTWO:
trawy:
molinia caerulea subsp. arundinacea ("Transparent", "Windspiel" lub "Zuneigung")
calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster', ‘Avalanche’ i inne paskowane
carex montana,
carex m. ‘Ice Dance’, turzyca „ptase łapki”
miscanthus ‘Cosmopolitan’
Cytuję za Ewą Pszczelarnią, o sadzeniu dereni, bo myślę o dereniach w drugiej kępie brzóz za domem:

konwalnik

Red Baron
haconechloa

zimozielone:
bergenie, runianka

kwiaty:
ciemierniki, przebiśniegi, śnieżnik

inne formy:
złote cisy, zielone cisy – kolumny, poduchy
ostokrzewy (jako plecy albo stożki lub kolumny), ostrokrzew ‘Alaska’
choina ‘Jedelloh’, świerki gniazdowe (brzegowo, po bokach, jako ramy)
kosodrzewina ‘Wintergold’

drzewa:
białe brzozy i wiśnie tybetańskie o wiśniowej korze (prunus serrula), klony o ciekawych pniach (prążkowane, cynamonowe, strzępiaste).

W dużych ogrodach niedaleko oczar, leszczyna, jeżyna - rubus cocburnianus (może przemarzać).
Ogród w remoncie 08:26, 08 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
AnkaK napisał(a)
Ależ piękna! Kobieta wielu talentów z Ciebie no. Zazdroszczę, bo sama mam 2 lewe ręce do wszelkich prac artystycznych, a marzy mi się parę rzeczy szydełkowych i włóczkowych. Może podszkolisz mnie na przyszłą zimę ☺ Przypomnij mi żebym zadzwoniła do tej szkółki od brzóz, którą Ania polecała. Gdyby mieli grabiszcze to byśmy się wybrały.


Mogę Ci zrobić przyspieszony kurs szydełkowania ,to wbrew pozorom nie jest wcale trudne,cierpliwość tylko jest niezbędna w tym temacie
Kiedy chcesz dzwonić do tej szkółki? Ja bym te brzozy chciała koniecznie jakby były cenowo podobnie jak w tamtym roku.
Zaczynam dziś sezon ,lecę sprzątać pozimowo
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 00:26, 08 mar 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Dzięki Iwonko
Do ogrodu Ewy Bacowej zaglądam bo cudny ma ogród
Te fotki, które mi podlinkowałaś przyprawiły mnie o szybsze bicie serca
Muszę jeszcze raz przeanalizować nasadzenia u Ewy

Brzoza 'Doorenbos' z tą cudnie białą korą piękna! Przyznam że już o nie myślałam ale niestety dorasta do 10 m wysokości i 7 m szerokości. To jednak niestety za duża jak mój ogród Poza tym brzozy to pijawki i chyba na tej skarpie wtedy już nic innego by nie urosło. Nie wiem czy występuje wersja szczepionych na pniu?
Myślę też o klonach. Muszę temat niewielkich drzew bardziej zgłebić..
Chociaż mam wrażenie, że im więcej czytam i przeglądam tym większy mam mętlik w głowie. Zgodnie z myślą: im więcej wiem, to wiem, że nic nie wiem
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:36, 07 mar 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Gosiu, odpowiedziałam u mnie.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6594-ogrodek-iwony-ii?page=872#post_4
Przy okazji wpadłam do Ciebie i czytam o dylematach na skarpie.
No i pomyślałam sobie o takim zestawieniu, jaki zachwycił mnie u Ewy:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7377-ogrod-bacowej?page=116
Trzcinnik
Hortensje Vanilia Fraize
Rozchodniki
Tuje danica
Żurawki

Gdyby miały dojść jakieś drzewa na samej górze, to możesz powtórzyć brzozy - Dorenbosy są mniejsze, choć też bardzo ładne są klony. Np. klon Sunset Red, mogą też być śliwy wiśniowe Nigra albo Pisardii ...
Nowocześnie z różAnką :D 19:45, 07 mar 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14885
Do góry
Daj znać jak tam te brzozy,pamiętasz? Mnie pasuje bo akurat mam w przyszłym tygodniu urlop
Nowocześnie z różAnką :D 19:37, 07 mar 2018


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
sprawdziłam jak mi napisałaś ale nic nie mam. oby moje wysłali po 15-tym nie ogarne wcześniej
w przyszłą sobote po brzozy jade
Na huśtawce miło płynie czas... 19:36, 07 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Chodzi mi po głowie taki trochę leśny zakątek, rozproszone światło, roślinki o luźnym pokroju... taka wizja niesprecyzowana jeszcze. Słońce tam jest do godzin popołudniowych, a jak brzozy podrosną to tylko rano.
Hosty mogą być. Mam już jakieś zwykłe, ale rosną w przechowalniku. Podobają mi się w takich miejscach paprocie. No i byliny i cebulowe. Mam tylko problem, żeby zgrać to wszystko, żeby tam coś zawsze jedno po drugim kwitło.
Hortki odpadają, mam ich już sporo i to nie byłby ten klimat

Taki wózeczek sobie sprawię. Sprawa wrażenie wygodniejszego niż taczka. No i ja też ciągle jestem ta "pokonana"
Na huśtawce miło płynie czas... 18:47, 07 mar 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Dziewczyny, wraca u mnie temat rabaty bylinowo-brzozowej. No dobra, jedyne co wiem na pewno to trzy brzozy. Chciałabym, żeby dla odmiany zamiast róż były tam jakieś bylinki, ale kompletnie sobie z nimi nie radzę. Podobają mi się paprocie, hosty... ale stanowisko zbyt jasne dla nich. Na razie mam tam sporo orlików, zawilce, jarzmianki i ciemierniki, ale to raczej twórczy chaos.
Proszę, doradźcie coś, żeby rabata nie była pół sezonu pusta. Co będ
zie się ładnie komponowało z brzozami i wytrzyma ich konkurencję o wodę?
y

No to dobre to ostatnie zdanie - a jaki klimat chcesz uzyskać
widziałam pod brzozami całe łany host i hortensji anabell - wiem że brzozy - a podleawsz tam czy tam strasznie sucho?

co tam wytrzyma pewnie róże nie koniecznie choć ? jaka jest gleba

wpadłam na szybko o wózeczku - u mnie się sprawdza ale ja mam płasko, może przy nierównym terenie być przewrotny, oczywiście taczki ale jak dwóch ogrodników bije się o taczki to zawsze jest coś dla pokonanego - u mnie potrzebne , można kupić w każdym większym centrum ogrodniczym albo w tych marketach co ogród mają

pozdrawiam
Lipny ogród czy ogród z lipą 18:00, 07 mar 2018

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
Do góry
m_gocha napisał(a)
Zuza dzięki wielkie za odzew na moje pytanie w Pojedynczych pytaniach.... i za link do cudnego ogrodu
Przejrzałam go najpierw pobieżnie, a teraz czytam skrupulatnie) i chyba znajdę jakieś inspiracje dla siebie Kiedyś go podczytywałam a potem gdzieś mi się zawieruszył. Dzięki jeszcze raz

Też na początku nie mogłam załapać, o tym budynku gospodarczym
Chyba na tej części ogrodu zasadziłabym jakieś drzewa. Brzozy a może jakieś wielopniowe np. świdośliwy i to wszystko rosłoby w trawach


Nie ma za co. Faktycznie Twoja skarpa to maleństwo w porównaniu z ogrodem pod górkę, ale pewnie pełno tam inspiracji dla skarpy.
Na huśtawce miło płynie czas... 21:04, 06 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Dziewczyny, wraca u mnie temat rabaty bylinowo-brzozowej. No dobra, jedyne co wiem na pewno to trzy brzozy. Chciałabym, żeby dla odmiany zamiast róż były tam jakieś bylinki, ale kompletnie sobie z nimi nie radzę. Podobają mi się paprocie, hosty... ale stanowisko zbyt jasne dla nich. Na razie mam tam sporo orlików, zawilce, jarzmianki i ciemierniki, ale to raczej twórczy chaos.
Proszę, doradźcie coś, żeby rabata nie była pół sezonu pusta. Co będzie się ładnie komponowało z brzozami i wytrzyma ich konkurencję o wodę?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies